Czy w liceum jest więcej nauki niż w technikum? Nie wiem, chodziłam do liceum i nie mogę się na ten temat wypowiedzieć. Mogę jedynie stwierdzić, że w moim LO było sporo nauki i było to 2.5 roku bardzo dobrego przygotowania do matury, która była (rok temu) bardzo łatwa (z matmy, polskiego i "rozszerzka" angielskiego - tyle zdawałam). Nie można porównywać jednej szkoły do drugiej, bo w jednych liceach poziom jest niższy, w innych wyższy i tak samo dotyczy to wszystkich szkół ponadgimnazjalnych. Jeżeli ktoś wie, że chce iść na studia po szkole średniej - idzie do LO (z założenia: lepsze przygotowanie do matury, co daje większą ilość pkt na wymarzone studia), jeśli chce mieć wykształcenie techniczne - idzie do technikum i liczy się z nieco gorszym przygotowaniem do matury (jeżeli potem zamarzą mu się studia) oraz tym, że będzie się musiał do niej w dużej mierze przygotować sam. Nie twierdzę oczywiście, że w każdym liceum jest super przygotowanie do matury z każdego przedmiotu. Mogę podać przykład chociażby mojego LO, w którym pani od geografii nie bardzo wiedziała jak nas zająć na lekcji, puszczała nam filmy przyrodnicze po 2-3 razy te same w kółko lub też prowadziła wykład czytając wszystko z podręcznika. Więc wybór szkoły zależy od tego czy chcemy dostać się na dobre studia, czy też nie. Oczywiście nie twierdzę, że wszystko zależy od szkoły. Zależy oczywiście od nas samych, jeśli ktoś jest dobry w czymś konkretnym, ma swoje zainteresowania i je rozwija, to i tak osiągnie upragniony cel.
W tym jakże sążnistym poście chciałam pozdrowić moją koleżankę Laxx, z którą chodziłam do podstawówki i gimnazjum.
@Laxx
mnie zajmowało dotarcie do LO (z buta) max 30minut
a jakiemuś murzynowi pewnie by to zajęło 10minut