|
|
« Odpowiedz #4335 : 15 Października 2010, 14:22:05 » |
|
Zajebisty tydzień był! Nic do domu, brak matematyki i polskiego, a na koniec... a właściwie cała tawerna z Gwynem na czele mi nie uwierzy.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 141
We dance like marionettes swaying to the Symphony
|
|
« Odpowiedz #4336 : 15 Października 2010, 14:40:03 » |
|
Zajebisty tydzień był! Nic do domu, brak matematyki i polskiego, a na koniec... a właściwie cała tawerna z Gwynem na czele mi nie uwierzy.
ZŁY GWYN CI NIE WIERZY! A właściwie to dlaczego miałbym Ci nie wierzyć, bądź nie? Co mnie obchodzi, ile kto ma pracy domowej?
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4337 : 15 Października 2010, 14:45:12 » |
|
Zachowałem się jak dres JP z komixxów, dlatego...
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 141
We dance like marionettes swaying to the Symphony
|
|
« Odpowiedz #4338 : 15 Października 2010, 14:48:48 » |
|
YYY... ale o co chodzi? Mam nie wierzyć, że zachowałeś się jak dres? Co w tym takiego dziwnego?
EDIT. Bądź, nie wierzyć w coś, dlatego że zachowałeś się jak dres?
Weź mi to wyjaśnij...
|
|
« Ostatnia zmiana: 15 Października 2010, 14:55:57 wysłane przez Gwynbleidd »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4339 : 15 Października 2010, 15:14:46 » |
|
Otóż chodzi o to, że pobiłem gościa, on grzmotnął mnie od tyłu w twarz i zacząłem go gonić przez 100 m. Aż zaczął prosić kolegę o pomoc, jego twarz - zażenowana, bezcenne. Przyszła pani i koniec
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 141
We dance like marionettes swaying to the Symphony
|
|
« Odpowiedz #4340 : 15 Października 2010, 15:30:49 » |
|
Jak Cię mógł grzmotnąć od tyłu w twarz? Może w tył głowy?
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4341 : 15 Października 2010, 15:49:09 » |
|
Zaszedł od tyłu i mnie pierdyknął w okolice skroni, usłyszałem krzyk ''uważaj'' i się wyglebiłem. Krzyknąłem ''KUUUU**AAAAAA, niech na ja cię dorwę!!!'' i pobiegłem za nim.
|
|
|
|
Moczymorda Tawerniana
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 280
1+2= Menelag
|
|
« Odpowiedz #4342 : 15 Października 2010, 16:10:36 » |
|
A za co Ci przywalił? Tak sobie poszedł i już?
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4343 : 15 Października 2010, 16:50:47 » |
|
Zalążki konfliktu: Pchał się na mnie na schodach, odepchnąłem go, nazwał mnie stolcem i wyzwał na pojedynek. Tydzień temu go pobiłem, sam niewiele obrywając, dzisiaj stałem przed szkołą, przyczepił się i reszta wiadoma.
|
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #4344 : 15 Października 2010, 17:04:06 » |
|
Ja byłem dzisiaj w rozpadajacym się kinie na "Ślubach panieńskich". Tak jak książka jest ok, tak film totalna porażka xP
Tzn? Bo chciałam się właśnie na to przejść
|
|
|
|
Pierwszy Andrzej
Punkty uznania(?): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 822
|
|
« Odpowiedz #4345 : 15 Października 2010, 17:30:07 » |
|
Tak, świetne pojedynki w podstawówce, nie ma jak to. Pewnie do krwi, solówa i te sprawy. A tak na serio, to no wiesz... Nie chce mi się wierzyć... w podstawówce takie awantury? I jeszcze same kapusie (to jest do uwierzenia).
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 141
We dance like marionettes swaying to the Symphony
|
|
« Odpowiedz #4346 : 15 Października 2010, 17:32:12 » |
|
A coś jest w tym dziwnego?
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4347 : 15 Października 2010, 17:56:41 » |
|
Tak, świetne pojedynki w podstawówce, nie ma jak to. Pewnie do krwi, solówa i te sprawy. A tak na serio, to no wiesz... Nie chce mi się wierzyć... A mówiłem! I jeszcze same kapusie (to jest do uwierzenia). Kapusie? A coś jest w tym dziwnego? No też bym chciał się dowiedzieć Jak mówiłem: Świetny tydzień, zero matematyki i polskiego, w czwartek było wolne (z plecakiem wtedy by Pudzian miał problem) i jeszcze zlałem chłopaka z którym się od dawna ''wadziłem'', a właściwie pogoniłem go jak pies kota.
|
|
|
|
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 876
Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?
|
|
« Odpowiedz #4348 : 15 Października 2010, 18:22:25 » |
|
Menelag a da się przeżyć ten film, bo ja z klasą jako że odpracowujemy jakiś dzień w przyszłą sobotę to postanowiliśmy się wybrać do kina i mamy iść nato...
|
|
|
|
Pierwszy Andrzej
Punkty uznania(?): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 822
|
|
« Odpowiedz #4349 : 15 Października 2010, 18:23:42 » |
|
HAHAHAHAHHA. Na pewno macie takie ciężkie w tej podstawówce plecaki. Kapusie-bo do pani lecieli.
|
|
|
|
|