Przy okazji Fast komu ty odpisujesz? Bo nigdzie nie widziałem tych komentarzy
Nick zobowiązuje, toteż Fast poczuł potrzebę poruszenia tematu sprzed paru stron. Przewiń trochę, to znajdziesz.
Ja nie 'hejtuje' tylko nie ogarniam o co w tym chodzi.
Jest taka niepisana zasada, że jak się nie wie o co chodzi, to się nie wypowiada. Przewiń sobie po prostu.
Supcio i Mroczny Rycerz mają git kostiumy. Co do tego pierwszego to nie widzę potrzeby przyciemniania kostiumu, bo i tak klimatem się różni od tych bohaterów Marvela i jest dużo poważniejszy, jednak to kwestia gustu. Poza nimi Flasha nie chciałbym by zmieniali. Jego kostium moim zdaniem będzie wyglądał super również w realnym świecie.
Jak kto uważa, ja jednak jestem zdania że Superman jest i tak najbardziej "lajtowym" bohaterem DC. Chociaż oczywiście w porównaniu do Marvela jest i tak bardziej poważny, masz rację. Ale i tak jeszcze bym go troszkę podrasowała
Flasha, podobnie ja Supermana, też bym nieco ściemniła na bardziej bordowy kolor. Może zbyt dużą przykładam do tego uwagę, w końcu niejedna postać z Marvela miała już dziwniejsze stroje, które w filmach o dziwo nie wyglądały tak źle (Kapitan Ameryka chociażby). Ciekawi mnie też czy dołożą do niego jeszcze wyładowania elektryczne, które pojawiają się w kraskówkach i komiksach, z jednej strony fajny efekt, z drugiej strony łatwo go zepsuć.
Co do WW to przy pierwszym szału nie ma, przy drugim lepiej tylko przy tego typu strojach obawiam się zawsze trochę, żeby nie poszli w stronę cycki, tyłek i samo się sprzeda. No ale do tej pory przy filmach DC wykazywali się rozsądkiem i wierzę, że wybiorą aktorkę do której zarówno będzie strój pasować (tu zaś zgadzam się w 100%, że idąc w stronę drugiego kostiumu jeśli oczekują dobrego wrażenia to muszą w niego wsadzić pełniejszą kobietę, a nie jakąś szczupłą), jak i która będzie dobrze odgrywać rolę.
Też nie uważam wpakowywania do filmów cycków, tyłków i obnażonych nóg za dobry pomysł, jednak kostium WW to jest akurat świętość w świecie komiksów i jej główny atrybut, cecha rozpoznawcza. (szczególnie te obciachowe nieco "amerykańskie gacie"). Toteż ja popieram zmiany, ale niewielkie. I nie mam nic przeciwko aby WW w filmie używała obu kostiumów, jednego jako "usual", drugi na finał. No i nie zapominajmy też, że Diana pochodzi z wyspy zamieszkanej przez kobiety, taki strój to jest normalka na Themyscirze
Lecąc na Ziemię mogłaby przebrać ciuszki.
I właśnie też z powodu WW optuję za drugą kobietą w JL, tym razem w pełnym stroju - ładny kontrast, do tego DC pokazałoby że rola superbohaterki nie sprowadza się jedynie do pokazania ciałka.
Swoją drogą nie wiem czemu jak czytam takiego filmweba to wszyscy widzą w tej roli Megan Fox, która moim zdaniem zbytniego talentu nie ma (w Transformersach taka ozdoba pomagająca zachęcić męską część widowni do pójścia na film). Konkretnego typu tutaj nie mam. To znaczy jak dla mnie ideałem byłaby tu Monica Belluci ale ona już jak dla mnie jest za stara do tej roli.
Właśnie dlatego pewnie wybierają Megan Fox - bo ładnie wygląda, kogo to obchodzi jak gra. Mnie Megan nie odpowiada gdyż primo: nie jest wystarczająco dobrze zbudowana, secundo jak dla mnie WW powinna mieć bardziej wyostrzone rysy twarzy: widoczne kości policzkowe, wydatne usta, gęste brwi tuż nad oczami, wysokie czoło. Twarz Megan jest dla mnie nieco za pulchna, już Jolie by się lepiej nadawała (ale tylko z twarzy). Że nie umie grać to wiadomo, z drugiej strony przecież nie oczekuje się od aktorki w filmie akcji wielkich umiejętności. Co nie oznacza, że nie powinno się na to zwracać uwagi, miło byłoby widzieć kogoś utalentowanego. To też pewnie będzie zależeć od charakteru samej roli, która na razie jeszcze nie została napisana, więc trudno mi tutaj oceniać jaka aktorka byłaby odpowiednia.
Na filmwebie różne dziwne rzeczy można przeczytać. Np. to, że kandydatką do roli WW była Jennifer Lopez
No ale to przecież nawet ja pisałem, że odsprzedane marki to Spider-man i X-meni (no i parę tam pomniejszych, między innymi niedawno odzyskany Blade, jeśli jednak jego będą chceli odnowić, a podobno chcą to będzie kicha, bo komu znającemu pierwsze filmy będzie chciało się podchodzić do nowych? ). No mimo wszystko jak dla mnie przez odsprzedanie takich marek Marvel dużo traci, a może raczej przez to, że nie mogąc odzyskać pełni praw do tych superbohaterów nie próbował nawet się dogadać.
To czegoś widocznie nie doczytałam
Marvel na pewno traci na takim rozbiciu, nie tylko finansowo, ale również biorąc pod uwagę spójność całego uniwersum (która jest moim zdaniem i tak już mocno nagryziona, Marvel jest moim zdaniem znacznie bardziej chaotyczny niż DC). Z drugiej strony nie wiem, czy takie "zjednoczenie" by coś dało, przynajmniej w perspektywie najbliższych lat. Po wielkim sukcesie kasowym Avengers wszyscy skupią się na tej serii (ewentualnie rozwijając te poboczne typu Thor, Kapitan Ameryka, Hulk etc.). Trzeba kuć żelazo póki gorące, a Mściciele mają jeszcze niewyczerpany potencjał (mówię tu raczej w kontekście potencjału kasowego, niekoniecznie fabularnego) i zakładam, że Marvel będzie jeszcze długo jechał właśnie na tym wózku. Może gdy ludziom się to znudzi, ktoś pójdzie po rozum do głowy i będą po kolei wykupywać prawa. Natomiast na chwilę obecną nie jest im potrzebne tworzenie oddzielnych filmów o wątpliwej szansie powodzenia, skoro Avengers to pewny zysk.