Neramir założył temat o miejscu zamieszkania, więc pozwólcie, że zmienię temat
.
(ściągnę z CDA
)
Co najgłupszego zrobiliście dzieciem będąc?
Ja nie napiszę, bo nie pamiętam... A! Jest coś!
Kiedyś taki facet we wsi budował dom i my z bratem ciotecznym chodziliśmy na budowę, i mu nazłość robiliśmy
. Raz odkręciliśmy wodę i całą noc się lała, i nie myslcie, że za to nie płacił
. W końcu kiedyś byliśmy tam na budowie, a on jechał traktorkiem na pole i nas zauważył
. To my skoczyliśmy mu w pszenicę
, kucnęliśmy i czekaliśmy aż odjedzie. A on podszedł do nas, to my w nogi i przez tą przenicę! Na inne podwórka, i przez żywopłot do rowu!
Już nas nie znalazł, a ja zostawiłem hulajnogę na budowie i jak mój wujek wracał, to cudem ją uratował z łap tego faceta co się tam budował
.