[Sojlex]

Wiesz Cahan, powiem Ci że zainwestowanie obecnie w sprzęt 3w1 to jest dość opłacalny interes, zwłaszcza jeśli często korzystasz z ksero/skanu/drukarki, a nieraz takie wyposażenie jest na promocjach w dyskontach (sam u siebie w domu mam sprzęt HP, który był na promocji, i działa jak powinno wszystko).
No chyba że tak mało korzystasz, że nie warto.

A czarno-biały rysunek i skan, a później obróbka cyfrowa? Też dobry sposób na pewne pójście do przodu.

Ale wiesz, dużo łatwiej jest nieraz kolorować na papierze, choć to zależy od umiejętności - niektórzy umieją subtelniej dobierać kolory kredkami/flamastrami/markerami/farbami, inni w gimpach lub inszych fotoszopach. A jeszcze inni są jak ja - artystyczne niedorozwoje
(Zresztą sam widziałeś jak Ci podesłałem kiedyś)

[Cahan]

Widzisz Sojlu- ja w domu mam, a korzystać nie mogę. Bo kuce rysuję, a drukarka w pomieszczeniu, do którego ja dostępu nie mam. Dziwne, wiem. Dlatego ja korzystam tylko z aparatu.

Lubię rysować kredkami, ale nie wiem, czy jest sens w nie inwestować, czy nie lepiej przerzucić się na tablet, co daje o niebo większe możliwości i jest na dłuższą metę tańsze. Bo kredki są drogie jak cholera. Takie lepsze, nie takie jak moje. Zwłaszcza, że aby to miało ręce i nogi, to trzeba mieć ich naprawdę dużo odcieni.

Ołówek to nie moja bajka. Rysowanie ołówkiem bardzo różni się od kredek. Jeśli jakieś inne przybory ręczne niż kredki, to tylko tusz.

Ostatnio się dowiedziałam ile kosztują profesjonalne flamastry. Dużo, bardzo dużo.

[Sojlex]

Wiem, bo koleżanka swojego czasu startowała na architekturę, obecnie to bardziej hobbystycznie rysuje, ale ogarniam jakie to mogą być koszta.
Tablet dobry pomysł, też kiedyś nad tym myślałem, ale to nie było wówczas na moją kieszeń, a obecnie to już tym bardziej. Już pomijam fakt że rysuję jeszcze gorzej.

[Laxx]

Droga Cahan,

Chciałabym Ci polecić program zwany Paint Tool SAI do kolorowania. Tego samego programu używa hathostet i muszę przyznać, że jest banalny w obsłudze a efekty można nim uzyskać takie, że ho ho...

Na internetach jest mnóstwo tutoriali z nim związanych, więc może się z nimi zapoznasz? Fajnie w nim również rysuje się/koloruje myszką ale do tego trzeba nieco łapkę wyćwiczyć kwestia wprawy.

Ja sama osobiście mam tablet, który jest jednym z tańszych - jak się okazało po zakupie nie ma nawet siły nacisku (ale skucha...) ale profesjonalistką nigdy nie byłam i nie będę, więc taki naprawdę mi starcza

Co do kredek to masz całkowitą rację...uzyskać nimi odpowiednie kolory jest bardzo trudno. Tym bardziej jak mamy do dyspozycji zwykłe, nieprofesjonalne kredki. Jedyną osobą jaką znam i ze zwykłych kredek potrafi wyczarować cudo jest Tawerniana Oliwsen, czego z resztą nie muszę tłumaczyć. Sama korzystałam/korzystam z jej rad jak koloruję kredkami, ale po prostu tego nie czuję Z kolei dość dobrze jak na laika radzę sobie z ołówkiem i długopisem.

Jesteś młoda i nie zmarnuj swojego zapału do rysowania ani czasu bo ja niestety tak zrobiłam a dziś wiem, że to był błąd Rysowanie daje niezłą satysfakcję, ale cóż...teraz mam tyle lat ile mam, nie ma na wszystko tyle czasu ile miało się jeszcze te 3 lata temu... Szczerze? Gdybym mogła cofnąć czas, to mając te 15 lat kontynuowałabym bazgrolenie po papierze ale...hmm...głupota ludzka nie zna granic a ja jestem idealnym tego przykładem

[Cahan]

Ty stara?!



Droga Laxx, nie jestem pewna ile Ty dokładnie masz lat, ale na pewno nie jesteś wiele starsza niż ja [mam 18 lat, rocznikowo nawet więcej]...

Paint Tool Sai- słyszałam, prace w nim widziałam, ale nie potrafię się dogadać z myszką. W ogóle. Dlatego myślę, że najpierw tablecik, potem Paint.

Rysowanie jest tylko jedna z licznych przyjemności jakimi się zajmuję. Lubię to robić, ale nie wiążę z tym jakiejkolwiek przyszłości. Chociaż chciałabym się nauczyć.

Kolory nie są dla mnie jakimś problemem. A raczej nie byłyby, gdybym posiadała ich nieco więcej. Jednak jestem zadowolona z progresów jakie kredkami robię, jakie zrobiłam. Bo cel, który postawiłam sobie na początku swej drogi osiągnęłam. Teraz czas iść po więcej .

[Fast]

Chyba wiem o co chodzi Laxx. Otóż, talent do rysowania itd. albo się rozwija albo w pewnym momencie zostaje się na pewnym poziomie. Swoją drogą - autor poniższych prac ma 26 lat (może rocznikowo ma znacznie więcej, ale co tam ):

Zastanawiam się jak malował mając 18 na karku...

Cahan, jak kiedyś będziesz umiała tworzyć takie cuda to pierwszy przybiegnę z portfelem w zębach by ,,zamówić" jakąś pracę.

[Laxx]

@Fast

Hmmm...coś w tym jest ale na dłuższą metę i tak nie podobają się mi takie ilustracje

@ Cahan

Mam 23 lata. Szczerze mówiąc, to za dużo już żeby zacząć się uczyć. Rysuję od 5 miesiący po wieloletniej przerwie. Zmarnowałam wiele lat

[Hunter]

@Laxx

Jakoś nie uważam, że to za dużo. W końcu chcesz to robić z pasji i nie jest to zajęcie, które ma Ci dawać pieniądze, więc masz wieele lat na szkolenie się zwłaszcza, że to co rysujesz teraz nie jest już "amatorszczyzna" bowiem jesteś na konkretnym pułapie, a będzie tylko lepiej. Zatem broń Boże nie kończ tylko brnij i rysuj w każdej (no może zostaw sobie trochę czasu na coś innego ) wolnej chwili

Cahan ma jeszcze więcej czasu, a ciągnie ją do tego bardzo więc postęp będzie spory tak sobie wyobrażam jeśli tylko nie będzie zwalniać i przestawać.

Ps. Ten zielony stwór wygląda jak Okaleczony Bóg z Malazańskiej Księgi Poległych, tzn. Tak go sobie wyobrażam  

[Cahan]

@Fast

Niezbyt podobają mi się te obrazki. Zupełnie nie w moim stylu. Ja radzę obczaić to: http://sandara.deviantart.com/art/MLP-Villains-King-Sombra-373296434

Chcę rysować jak ta dziewczyna [?], a nawet lepiej.

Czego potrzebuję?
Tabletu, rad i krytyki, a może mi się kiedyś uda.
Czy to porzucę? Nic nie jest w życiu pewne, prócz tego, że Słonko jutro wstanie. Rysowałam głównie z nudów i z niemożności znalezienia sobie innego zajęcia. Czemu kuce? Bo podobają mi się oraz zapewniają dużą grupę odbiorców, w tym dużą liczbę artystów, którzy pomogą, doradzą...

@Laxx

Panno Laxx, jesteś, do cholery, raptem 5 lat starsza ode mnie. Masz całe życie przed sobą, możesz wszystko. Wszystko jest możliwe, a jedyne co nas ogranicza, to my sami . Uwierz w siebie, a się uda.

[Hunter]

Jak się patrzę na te rysunki to się zastanawiam co ja robię cale życie i w czy w czymkolwiek jestem dobry....


Na cale szczescie bardzo krótko się nad tym zastanawiam i dalej ucze się Historii na sprawdzian ....   

[Laxx]

@ The Hunter

Dzięki Masz rację, trzeba też czasem poświęcić czas wolny na coś innego

Aczkolwiek jestem typem samotnika, więc większość życia raczej tak spędzę

@ Cahan

No, no, zacne rysunki tej pani.
Co do tabletu, to dobrze się zastanów czy na pewno chcesz od razu porywać się z motyką na słońce. Sam tablet nie sprawi, że rysunki będą łał i ojej
Ja za swój zapłaciłam ponad 200 zł a jest niewiele lepszy od myszki. Gdybyś chciała kupić taki porządny to myślę, że to kwestia kilkuset złotych jeśli nie tysiąca.

Masz rację, wbiłam sobie do mojej głupiej głowy, że 98% moich znajomych ma już żony/mężów/dzieci i tak wygląda ich życie. Ja tak życia nie mam zamiaru spędzać, więc postanowiłam wrócić do rysunku. Mam nadzieję, że za rok będę już prezentować jakiś poziom...

[rtx]

W kwestii tabletów graficznych dobrej jakości to Wacom ma praktycznie monopol i nie polecam kupować niczego poniżej ich Intuosa [tego takiego srebrnego] który jest za bodajże 300 złotych. Osobiście nie mam takiego tableta i nie potrzebuje, bo mam tragczną koorynację ręka-oko.

[Fast]

Te rysunki, które podałaś Cahan faktycznie mają inną kreskę. Te, które wysłałem podobają mi się jednak zdecydowanie bardziej. Są... nie wiem... bardziej ,,realistyczne"? Te twoje mają coś bardziej z jakiegoś malowidła. 

Co nie zmienia faktu, że imo ten gościu rysuje jedne z lepszych demonów jakie widziałem Dam jeszcze dwa rysunki:

http://2.bp.blogspot.com/-GxZVhgerVAw/U19Nclua87I/AAAAAAAAAXs/WQ9tkQIsTcQ/s1600/Advanced11.jpg
http://2.bp.blogspot.com/-GMvYj-KdwwU/UsxR0ikgWPI/AAAAAAAAAWE/pgNlj_3Xd2w/s1600/Asmodian_reg.jpg

Przeciwstawiając im demona Sandry:
http://fc05.deviantart.net/fs44/f/2009/091/d/0/Portal_by_sandara.jpg
IMO te pierwsze są znacznie mroczniejsze, niepokojące i groźne Jej rysunki przypominają mi trochę rysunki z kart MtG (nie wszystkie, ale niektóre x]).

Tym niemniej zarówno jedne, jak i drugie są bardzo dobre.

[Cahan]

@Laxx

Szybko zaczęli. Mam dużo znajomych w tym wieku i większość jest bezdzietna.

Wiem, że tablet nie jest tani, ale wychodzi taniej niż kredki, a możliwości daje spore. I wiem, że tablet artysty nie czyni . Ale tabletowe rysunki mi się strasznie podobają i też tak chcę.

Jestem w stanie wydać tak do 1000zł za tablet. Ale, jak już mówiłam są priorytety i priorytety- a na pierwszym miejsc stoją dla mnie moje akwaria i moje rośliny. Miecz i zbroja też się same nie kupią...

Więc chyba na razie pozostają mi kredeczki... Wait! Pisanie. I nagle się okazuje, że mam tyle pasji, że przez nie nie mam czasu na lenistwo.

@Fast

No właśnie, za realistyczne . A ja nie lubię twórczości realistycznej.
Wiadomość doklejona: 22 Maja 2014, 17:40:57Oto pierwszy z obiecanych smoczków:



Niestety aparat buntownik, czerni dobrze łapać nie chce.

[Laxx]

Cieniowanie oczu i włosów to po prostu bajka bardzo się mi podoba!