Wiesiek mi niestety nie pójdzie, czekam na jakiś mocniejszy komputer. Może uda mi się go niedługo sprawić. Teraz zabijam czas, w http://lowcyzombi.pl, jak chcecie dołączyć do mojego gangu dajcie znać gang Janusze!

Uwielbiam Duel of Champions, ale w pewnym momencie doszedłem do wniosku, że żeby się bardziej zaangażować trzeba wydać trochę kasy. Oczywiście cały czas uważam, że to jedna z najlepiej zrobionych gier Free to Play ever. Warto pograć

Grałem w to kilka tygodni, ale zrezygnowałem, ponieważ potrzebuje jeszcze wiele zmian - to było chyba w wakacje. Od tej pory patrzę na jej rozwój i może wrócę do gry. Jednak mam słabość do DC

Na początku gry nic tak nie pomaga jak odpowiednio rozwinięta obrona (do tankowania), a potem podnoszenie umiejętności ofensywnych. W zależności od strategii, można też inwestować w zdolności wpływające na armię - pamiętam, że podczas dueli w kolegą, za każdym razem wygrywałem, szczególnie że on skupiał się na magii...

Jestem ciekaw co z tego będzie, ale znając życie, by normalnie pograć trzeba będzie mieć iPada i iOS, bo na Andku będzie tragedia. Moi kuzyni zamierzają sobie kupić, Ja chyba poczekam na recenzje i opinie, bo nie chce kupować w ciemno - chociaż kusi mnie, jako fanatyka Heroes 3 :-)

Najbardziej niedoceniona część i całkiem ciekawy dodatek. Mam wrażenie że deweloperzy doszli do momentu, w którym albo robią to samo albo robią rewolucje. Ta rewolucja wyszła im słabo, a w kolejnych dodatkach nie wiedzieli, jak grę wyprostować i stworzyć coś rzeczywiście powalającego na kolana. A szkoda. System walki był niczego sobie

Heroes II to obok Heroes III gra w którą grałem najwięcej i chociaż nie była może szczytem geniuszu to jest sequalem idealnym - jak na tamte czasy. Jak zobaczyłem Heroes III to odleciałem! To był coś niesamowitego i kolejne części nie dawały mi już takiej satysfakcji.

IV część była raczej nieudana, ale podobały mi się możliwości, jakie mieliśmy podczas walki. Można było znacznie mniejszymi siłami rozklepać mocne armie i to mi się najbardziej podobało.

Tylko trzecia część, która praktycznie ustaliła pozycję całej serii. Genialna, rewelacyjna, chociaż trudno mówić, aby mechanika walki dawała takie możliwości jak w IV części. Grałem w trzecią część tak długo, że trudno mi ją porównywać do piątki, która jest niezła, ale to już nie to.

Nawiasem mówiąc, grałem w każdą część, a pierwsza oryginalna gra jaką kupiłem to Heroes II.

Gra jest zaskakująco dobra, szczególnie, że tyle podobnych do siebie strategii online - tym razem Ubisoft zaryzykował, ale ryzyko się opłaciło. Aktualnie jestem w trzecim rozdziale, ale nie mam za bardzo czasu żeby grać dalej. Jak się uda to podczas ferii trochę pogram

Szkoda, że nie można pograć inferno...

Sokoli wzrok? Pamiętam tą frustracje i złość, jak nie było wyjścia i trzeba było rozwijać tą umiejętność - jak graliśmy z kumplami z jednym savem na łebka. Głupia umiejętność w kontekście nauki czarów, ale może jak będzie działać nieco inaczej...

Interesujące. Co do frakcji warto posiłkować się Warhammer Fantasy Battle i tym jakie tam występują - mam na myśli Jaszczuroludzi czy Chaos (akurat widać, że Ubisoft trochę zapożyczył z Warhammera przy Inferno). W trzeciej części były balisty, a dlaczego by nie dodać jednej jednostki, która awansuje wraz bohaterem i wspiera na różne sposoby właściwą armie?

Tyle kasy na kolekcjonerkę? Maksymalnie mogę dać 300 zł, a figurka nie jest obowiązkowa. Byłem bliski kupna edycji kolekcjonerskiej Star Wars The Old Republic, ale zmądrzałem w ostatniej możliwiej chwili (przy kasie;-))