Wiecie, chciałem napisać coś w stylu "Brawo, zabiliście księdza, świetnie wam idzie", ale wielkiego sensu by to nie miało... Na wstępie chciałem powiedzieć, że ten testament jest raczej ziorem wskazówek i dobrych rad, a nie zbiorem suchych faktów, choć te również się tu znalazły.
Wiecie, zawsze gdy mam napisać porządną analizę, staram się nie myśleć o tym, do czego już doszedłem i dokładnie przeglądam temat. Próbuję "zapomnieć" wszystko, co wydawało mi się że wiem i od samego początku analizuję krok po kroku każdy post. I mam do was prośbę. Zróbcie to samo. Nie patrzcie na to, co się teraz dzieje, nie myślcie o tym, kogo w danej chwili podejrzewacie... Po prostu przeczytajcie dokładnie mafijny temat. Nie zmieniajcie zdania pod wpływem jednego postu, bo być może osoba, która tę wiadomość wysłała nie jest tym, kim myślicie, że jest. Jesteście raczej ludźmi młodymi, wiecie, jak wygląda nauka w szkole: nie uczą tam myślenia, tylko ciągłego jechania schematami, z kreatywnych, żądnych wiedzy młodych ludzi jesteście zmieniani w szarych, niemyślących konformistów, którzy mają bezmyślnie słuchać się innych. Teraz, w tej chwili możesz wybrać: chcesz zacząć samodzielnie myśleć? Chcesz przestać być amebą, która choć niby analizuje i próbuje dociec do prawdy, to jednak jest kontrolowana przez Mafię i co ciekawe-przez miastowych? Bo taka jest prawda, osoby o silnym charakterze, osoby, o których można powiedzieć, że są urodzonymi przywódcami kierują wami. I nie interesuje mnie w tej chwili fakt, czy robią to w dobrej wierze, czy są mafiozami, czy przekazują wam prawdziwe informacje, czy też popełniają błędy. Obchodzi mnie to, czy Ty, pozwolisz na to, by ktoś decydował za Ciebie, co masz robić. Nie? To nie pozwól, by ktoś sprawił, że zaczniesz w siebie wątpić, że Twoje podejrzenia stracą sens, bo ktoś ma inne poglądy. Jeśli doszedłeś do takich, a nie innych wniosków, to najwidoczniej miałeś powody. Wiem, że na początku mówiłem, żebyście przeczytali jeszcze raz temat, a potem gadałem, byście nie słuchali się innych. Słuchajcie innych! Patrzcie co mówią na dany temat. Ale decyzje podejmujecie Wy. Nikt nie ma prawa mówić wam, że macie zrobić tak i tak, jeśli uważacie to za głupie. Do każdej sprzecznej z waszą opinią wiadomości nie podchodźcie jak do dzikego zwierza, ale jeśli "brzmi mądrzej niż wasza", to nie oznacza to od razu, że się mylicie. Pozwólcie działać swojej wyobraźni, a następnie połączcie to z tym, co zaobserwujecie.
OK, czas na analizę. Jakbyście dali mi pożyć choć jeden dzień dłużej, to napisałbym coś lepszego, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi Hellsa.
Lincz nr 1
Divine (Andre, Ptakuba, Niedziel, rtx)
Fergard (Sonic, Divine, Sylath)
Viliorre (Fenir)
Waverley (Hadras)
Hadras (Waverley)
Sonic (Nikt, Fergard)
Psychol (Niebieskooki Smok, Cahan)
Darahati (Loczek, Sojlex, Viliorre, FM)
Ikee (Darahati)
Sojlex (MiSi)
Lincz nr 2
Divine (Andre, Ikee, Ptakuba, Sylath, NIebieskooki Smok, Nikt)
Viliorre (Waverley, Divine, Fast)
Sonic (Hadras, Niedziel, Sojlex, Viliorre)
Cahan (Sonic)
Fast (Cahan)
Forumowa Mafia (Loczek)
Niebieskooki Smok (Darahati)
Fenir (Fergard)
Psychol (Forumowa Mafia)
Już wcześniej Sonic i ja zauważyliśmy, że w tej grupce jest przynajmniej 2 mafiozów(Andre, Ptakuba, Niedziel, rtx, Loczek, Sojlex, Viliorre, FM)-rtx jest niewinny, zostaje 7 osób. Z drugiego linczu znowu wybrałem kilka osób, wśród których musi kryć się część Mafii(Andre, Ikee, Ptakuba, Sylath, NIebieskooki Smok, Nikt, Hadras, Niedziel, Sojlex, Viliorre)-dość spora grupa powiecie. Owszem, a skąd ją wziąłem? O ile w pierwszym linczu Mafia może pozwolić sobie na pojedyncze głosy, to już w drugim znaczna jej część musi się pod kogoś podpiąć. Nie mówię, że cała, być może nawet 2 osoby nadal oddały samotne głosy. Gdy weźmiemy osoby, które są w obu grupach otrzymamy(Andre, Ptakuba, Sojlex, Viliorre, Niedziel).
Andre-aktywność mniej więcej taka jak zawsze, nie wyróżnia się wśród tłumu, nie jest może super graczem, ale nowicjuszem też na pewno nie jest
Ptakuba-uznacie, że skoro tak mnie jechał, to moje oskarżenia wobec niego są raczej próbą odegrania się, no ale spróbowałem coś wykombinować... Jego pierwsze oskarźenia wobec mnie wygląda dość licho i szczerze mówiąc aż się zdziwiłem, że za pierwszym razem nie dostrzegłem w tym nic podejrzanego:
Boże, ja rozumiem być dziewczyną, ja rozumiem nick zrobić z ulubionej piosenki Tatu, ale w Mafii będąc spytaną o claim nie powiedzieć nic tylko próbować brać na litość (zobaczycie niewinność jak umrę hurr durr) tego nie potrafię zrozumieć.
Tak więc o ile mój wstępny głosik na Ikeego był uzasadniony jedynie tym, że strzela losowo, a wyeliminować próbuje mnie, o tyle teraz zaczynamy mieć ciekawsze powody. Divine została poproszona o claim i zamiast zaclaimować zaczęła się bawić w psychomanipulację - to raczej nie świadczy fajnie. Ale Ikee - mam na ciebie oko. Dziś głos leci na Armi.
Niby ma to sens, ale no sorry... jaka psychomanipulacja, głosujesz na mnie od razu za taki tekst:
A jak mam Ci udowodnić swą niewinność? Zapewne niedługo zginę w linczu(choć modlę się o to, by grać jak najdłużej, w końcu w FM nie grałem jakieś pół roku) i wtedy zobaczysz, że jestem niewinny.
Co ciekawe napisałem to tak specjalnie, by uważni mogli zobaczyć kim jestem.
Czy ja wiem czy tak ciężko manipulować miastem, żeby wyszedł remis? Moja zmiana głosu z Ikee (bo to był taki wstępny strzał jak Ikee losowo dawał do mnie z czystej antypatii) na Divine (bo tu już lepsze poszlaki) przeszła bez echa, myślę że mafii tym łatwiej byłoby takie sytuacje odwzorować. Polecam uważać na takie coś. Mafia psując lincze co prawda zwalnia tempo uśmiercania kolejnych osób, ale sama dzięki temu pozbywa się ryzyka i utrudnia znajdowanie winnych przez eliminację.
Sonic, trochę nie rozumiem twojej logiki, ale na szczęście nie muszę :f Choć ciekawi mnie istotnie, czemu rozproszenie się głosów po różnych osobach ma pomagać w znalezieniu kto jest w mafii bo hurr durr analiza, ani w jaki sposób remisy utrudniają robotę mafii. Remis spowalnia mordowanie niewinnych, kiedy niby to do wymordowania mafia dąży... Ale remis to przede wszystkim chaos w mieście, zwłaszcza kiedy mafia postanowi nie zabierać głosu, jak w ostatnim przypadku. To spowolnienie procesu uśmiercania spowalnia zawężanie kręgu podejrzanych i przede wszystkim uniemożliwia zabicie mafiozów.
Wręcz wpadł mi do głowy pomysł, że mafia, jeśli może powstrzymać się od głosu w przypadku remisu, może w ten sposób uniknąć posypania się głów swoich. Gdyby OC uśmiercił wówczas mafiozę, oczywiste byłoby, że druga stojąca na pierwszym miejscu postać to również gangster. Wówczas mafia straciłaby dwie osoby. Zaburzając równowagę - jedną. Utrzymując remis i siedząc cicho - nikogo.
Innymi słowy remisy są bardzo na rękę mafii, o wiele bardziej niż nam. Lincze to jedyny środek walki miasta z mafią. Dlatego MUSZĄ być skuteczne i to piorunująco, na tyle, żeby mafia nie rozgrzmacała ich do remisu. Ergo: choćby i głupia nudna podpinka jest lepsza od rozstrzeliwania głosów po 10 osobach.
Czy tylko ja uważam to za brednie? Moźliwe wyniki remisu:
-obydwaj gracze są winni, wybór OC między jednym mafiozem a drugim
-jeden jest winny, a drugi nie, OC może albo zabić niewinnego, by uratować mafioza, albo(bardziej wątpliwe) zabić mafioza i liczyć na to, że miasto uzna drugiego gracza za mafioza i go zlinczuje
-obydwaj są niewinni
Owszem, remis to chaos, ale mimo wszystko Mafia traci szanse na zabicie niewinnego. Jeśli już dojdzie do sytuacji pierwszej(pierwszy myślnik), to faktycznie, Mafia zyskuje, ale szanse na nią są naprawdę małe i mafiozi(a są to raczej ludzie niedoświadczeni) nie liczyliby na taki przypadek. Remisy pozwalają zobaczyć, kogo Mafia chce zlikwidować, a kogo chce zostawić. A co do podpinek-lepiej jest masowo zagłosować i nie dowiedzieć się, kto kogo podejrzewa, czy rozrzucić głosy na kilka osób i mieć co potem analizować? Poza tym jak już mówiłem, doprowadzić do remisu nie jest łatwo, zwłaszcza gdy ktoś(ja) mówi jedno, a robi drugie.
A co do jego oskarżeń wobec mnie przed wczorajszym linczem-czy nie przypomina wam to taktyki Mafii z X Edycji? Tak, to ta gdzie razem z Fergardem byliśmy mafiozami. To samo oskarżanie na siłę, ta sama taktyka-wciskanie miastu, że Mafia ma genialny plan, a osoby, które się z tym nie zgadzają są winni. Tamta Mafia też składała się z nowicjuszy...
Sojlex-gra cicho, albo to brak czasu, albo cichaczowanie, ciekawa jest dość ta sprzeczka z Sonikiem. Sonic gra jak zwykle, na początku się nie wyrywa, więc uwaga Sojlexa o jego małą aktywność jest trochę podejrzana(rzucanie oskarżeniami w kogoś, kto ma duże szanse na rozpracowanie Mafii?), ale wnioski pozostawiam wam, mimo wszystko Sojlex nie jest nowy w FM i chyba by nie zapomniał o wybraniu OC, no chyba, że go przeceniam.
Viliorre-od samego początku jest atakowana, ale nadal żyje. Broniła Fergarda, co może rzeczywiście być uwarunkowane przez to, że sama była kiedyś niewinna i teraz uważa Fergarda za miastowego, na którego się uwzięli... To, że broni się tak długimi(jak na nią) postami jest trochę dziwne, ale nie oznacza to, że na pewno jest winna. Ale muszę przyznać, że jednak jest bardziej aktywna niż zwykle...
Niedziel-na początku krzyczał, potem ucichł, teraz okazuje się być niewinny. No i doszedł do jednej, bardzo ważnej sprawy, której znaczenia nie można zlekceważyć:
Moje wcześniejsze posty miały sprawdzić odporność psychiczną niektórych graczy i pomóc w ewentualnym odnalezieniu współpracującego duetu (szansa była mała, ale jakoś trzeba było w końcu zacząć). Ja tak może od technicznej strony.
Cytat: Hellscream
Rekrutacja zostaje finalnie zamknięta dzisiaj w okolicy 20, wtedy zostanie też podana dokładna liczba mafiozów i rozlosowane role.
Czyli role zostały rozlosowane gdzieś około godziny 20. Co nam to mówi? Ano w sumie sporo, bo mord został wstawiony o godzinie 22:11. Czyli mafia miało około dwóch godzin na podjęcie decyzji. Żeby w ogóle dowiedzieć się, że jest się mafiozą, trzeba było wejść na forum i odebrać PW od MG. Pomiędzy 20:00 a 22:11 obecni na forum byli oczywiście wszyscy, którzy napisali przez ten czas posta/posty. A byli to:
- Niedziel
- Divine
- Revold
- Villiore
- Ptakuba
- Fergard
Czy jacyś inni gracze przebywali na forum, a nie napisali posta? Właściwie to tak tylko jednym okiem zerkałem na listę osób online. Na pewno była Cahan. Nikt innych nie rzucił mi się w oczy. Jaki z tego wniosek? O morderstwie mafii decyduje oczywiście mafia i któryś z mafiozów musiał być przez te dwie godziny obecny na forum. To pozwala domniemywać, że ktoś z tej grupki:
- Divine
- Villiore
- Ptakuba
- Fergard
- Cahan
- Niebieskooki Smok
jest w mafii. Siebie z wiadomych względów usunąłem. Usunąłem też Revolda, bo przecież jest martwy. Dopisałem Cahan, bo chyba ją widziałem na forum przez ten czas. Być może kogoś nie zauważyłem. Tuż po mordzie mafii (nieco ponad minutę później) posta wysłał Niebieskooki Smok, więc i On musiał być na forum. Dlatego dopisałem Go do tej listy.
Potem byli jeszcze z lekkim opóźnieniem Hadras i rtx, ale nie wiem, widział Ich ktoś na forum między 20:00 a 22:00? A może sami się przyznacie?
Jeśli moje rozumowanie jest słuszne, to Niedziel przekazał nam nicki od 2 do być może nawet 4(choć szanse są dość małe) mafiozów!
Już od pewnego czasu mówiłem, że podejrzewam Fergarda. Czemu? Bo pisze dziwne posty. Przypomnę tu słowa Revolda z X Edycji, że Fergard może być w Mafii, bo kryje się za historyjkami(no, czy coś takiego). Teraz kryje się za postami, które tak jak wtedy-pokazują jego spokój, opanowanie, są to zazwyczaj stwierdzenia, w których brakuje emocji, pewnego elementu niepewności. Są to wiadomości, które choć pozornie przekazują wskazówki, to mają na celu odwrócenie od siebie uwagi. Tak, wiem, że mogę się mylić, ale ten się nie myli, kto nic nie robi.
Sonic-raczej niewinny, widzę, że myśli podobnie do mnie(nie wiem czy to dobrze, ale zawsze to jakaś otucha)
Ikee-nagle zaczął mnie oskarżać i gadać coś o dymie. Te wszystkie jego metafory, porównania i inne środki stylistyczne jakie sobie wymarzycie mogły być kolejną próbą(udaną) uciszenia i zdyskredytowania osoby, która odkryła prawdę(czyli mnie, wiem, skromny jestem). Najlepsze jest to, jak Ptaku mówił, że chce zagłosować na Ikee, ale gdy nadarzyła się okazja przeskoczył na mnie. Być może Ptakuba chciał zagłosować na kolegę z Mafii, by mieć potem alibi, ale uznał, że lepiej zagłosować na kogoś, kogo i tak połowa ludzi podejrzewa. No i jeszcze ta niedokończona analiza Ikee po 2 linczu. O co chodzi? Miała pokazać, że coś robisz? OK, jest niedokończona, ale nie rozumiem, o co Ci chodziło...
Reszta... Reszty nie będę analizował, nie mam co napisać o reszcie graczy. No, może to, że Fast jest raczej niewinny.
A co do analizy samych linczy to są dwie możliwości:
-albo jak już mówiłem Mafia nie chce rozdrabniania głosów i będzie się teraz podpinać(jak to było w 2 linczu)
-albo(jest to mniej prawdopodobne, ale jednak jest) Mafia uznała, że pojedyncze głosy nie zwrócą niczyjej uwagi i dlatego rozbili się na kilku osobach(także 2 lincz)
Jeszcze co do OC, sądzę, że Mafia to nowicjusze i po prostu zapomnieli o OC, albo nie chcieli go wybrać, bo mieli nadzieję na przyjście Psychola.
Gdybym żył i gdyby ktoś zapytał się mnie kogo bym linczował, to odpowiedziałbym:
-dziś: Vi lub Fergard-jeśli któreś byłoby winne, to automatycznie jutro drugie
-jeśli byliby niewinni, to Ptakubę lub Smoka
-jeśli nikt nie byłby w Mafii, to radziłbym wtedy wykończyć Nikta-nie zwraca na siebie uwagi, a choć gra raczej naturalnie, to może jednak właśnie on jest mózgiem Mafii-nigdy nic nie wiadomo
-jeśli Vi i Fergard byliby winni, to walnąłbym Ikee-jeśli on też byłby w Mafii, to wina Ptakuby jest prawie pewna.
Cóż, wiem, że nie jest to zbyt odkrywcze, ale jak mówiłem, gdybyście dali mi chociaż jeden dzień więcej, to wykombinowałbym coś lepszego.
Chciałbym podziękować wszystkim za grę, a zwłaszcza dziękuję Hellscreamowi, który znowu został MG i muszę przyznać(i nie, nie udaję, na serio tak uważam), że jest chyba najlepszym Mistrzem Gry, jaki prowadził FM na tym forum. Powodzenia!
Forumowa Mafia - Trzecia (Świąteczna) Edycja Hellscreamowa (XX Edycja) 
