[Luk]

To może ja przypomnę/uświadomię, że firma Ubisoft zamykała rok fiskalny 2010 z wynikiem 89.8 mln € pod kreską, więc biorąc to pod uwagę, plus ich politykę z ostatnich lat(cyrk z szatkowaniem assassin's creed, uproszczenia, restarty serii, studio filmowe, własna sieć wydawnicza, manipulowanie cenami i zawartością, dezinformacja, nietrzymanie terminów itd.), to jest przynajmniej naiwnym oczekiwać z ich strony szczerości, sumienia czy sprawiedliwości.

Ubi potrzebuje gotówki- dużo i szybko, więc przygotujcie się na siatkę DLC i mikrotransakcji za nowe awatary czy artefakty dynastii zwłaszcza, że duży nacisk położono na community w multi. Jak na moje to nie widzieliśmy jeszcze wszystkiego co ma do zaoferowania ich sztab ludzi od marketingu i ich wielka maszynka do zbierania pieniędzy od (częściej) rodziców/(rzadziej) graczy.

[Reuel]

Martin ja nie jestem na bierząco w takich sprawach, coś tam słyszałem ale mimo to spodziewałem się mniej chamstwa z ich strony. Mnie nie obchodzi ich sytuacja finansowa, dla mnie albo się mimo wszystko jest uczciwym albo kropka.

[Grownock]

Luk... w jakie gry Ubisoftu ostatnich lat grałeś? Nie mogę pozostać obojętny wobec tego co napisałeś...

Ubisoft w ostatnich latach jest bardzo cenione przez graczy, a wszyscy wieszają psy na Activision. "Cyrk z szatkowaniem AC" - jaki cyrk? Powtarzam - jaki cyrk? Ubisoft wydaje kolejno świetne części AC i ani fani, ani gracze nie mają mu tego za złe, a wręcz przeciwnie - chwalą firmę. Restarty serii... pewnie chodziło Ci o Prince of Persia 2008, które jest świetne (wiem, bo grałem) i doceniane zarówno przez recenzentów jak i przez graczy, to piękna, nietypowa gra.


Po drugie... Ty myślisz, że oni na Heroesie VI zarabiają? Trochę mnie bawisz, to jest sztuka dla sztuki. Oni na H6 zgarną psie pieniądze, będzie cud jak gra się rozejdzie w ilości 1mln egzemplarzy.

[Reuel]

Luk... w jakie gry Ubisoftu ostatnich lat grałeś? Nie mogę pozostać obojętny wobec tego co napisałeś...

Ubisoft w ostatnich latach jest bardzo cenione przez graczy, a wszyscy wieszają psy na Activision. "Cyrk z szatkowaniem AC" - jaki cyrk? Powtarzam - jaki cyrk? Ubisoft wydaje kolejno świetne części AC i ani fani, ani gracze nie mają mu tego za złe, a wręcz przeciwnie - chwalą firmę. Restarty serii... pewnie chodziło Ci o Prince of Persia 2008, które jest świetne (wiem, bo grałem) i doceniane zarówno przez recenzentów jak i przez graczy, to piękna, nietypowa gra.


Po drugie... Ty myślisz, że oni na Heroesie VI zarabiają? Trochę mnie bawisz, to jest sztuka dla sztuki. Oni na H6 zgarną psie pieniądze, będzie cud jak gra się rozejdzie w ilości 1mln egzemplarzy.

Przesadzasz Grownock, nawet ja słyszałem o tym, że na AC się narzeka. Poza tym tak, na H6 zarabiają. To czy zarabiają mniej czy więcej nie zmienia faktu iż zarabiają. Gdy ma się problemy finansowe chwyta się każdej deski ratunku.

[Grownock]

Przesadzasz Grownock, nawet ja słyszałem o tym, że na AC się narzeka. Poza tym tak, na H6 zarabiają. To czy zarabiają mniej czy więcej nie zmienia faktu iż zarabiają. Gdy ma się problemy finansowe chwyta się każdej deski ratunku.

Źle słyszałeś.
Assassin's Creed, średnia ocen w sieci - 81% - http://www.metacritic.com/game/playstation-3/assassins-creed
Assassin's Creed II, średnia ocen w sieci - 91% - http://www.metacritic.com/game/playstation-3/assassins-creed-ii
Assassin's Creed: Brotherhood, średnia ocen w sieci - 90% - http://www.metacritic.com/game/playstation-3/assassins-creed-brotherhood

Gracze tym bardziej nie narzekają, masz konto na cd-action.pl? gry-online.pl? gamezilla.pl? gaminator.pl? gram.pl? Udzielasz się tam? Ja mam ponad 1000 postów, czytam starannie tematy, czytam każdy news.

[SeRaFiNeK]

Dobra widzę, że w końcu zaczyna się dyskusja o tym i o tamtym. W takim razie Grawnock wiec o tym, że:

1. To, że gra jest DOBRA to nie znaczy, że musi się tak samo dobrze sprzedać, zakładam że BF 3 bd grą DUŻO lepszą od MW 3, ale sprzeda się gorzej, ponieważ MW 3 jest grą dużo bardziej znaną od BF 3 i pewnie też wokół MW 3 znowu będzie kilka afer co będzie sprzyjać kupnu gry dla samego przekonania się jaka ta gra jest. Jak nie wierzysz to wspomniesz moje słowa w grudniu, gdy zobaczysz śr. ocen BF 3 a MW 3, a ich przychody.

2. Z AC 2 była spora afera i większość sobie te grę darowała ze względu na zabezpieczenia które wymagały stałego dostępu do internetu, a nie każdy ma takowy w domu. Ubi przez to zabezpieczenie straciło miliony, a piraci i tak je w końcu złamali. Średnie ocen są tak wysokie, ponieważ oceniali tylko ci co mieli internet, a ja sam grałem i dałbym tej grze tyle samo co inni, czyli 8.5/10

3. Marka Heroes jest ogólnie znana i zdziwiłbym się naprawdę bardzo, gdyby ta gra sprzedała się w mniejszej ilości egzemplarzy niż 2mln.

4. PoP 2008 było robione pod graczy casualowych co hardkorowym graczom się w większości przypadków nie podobało. Sam nie grałem to nie wiem jak z tą grą jest, więc się więcej nie wypowiem.

5. DLC prawie na pewno będą do Heroes 6, bo czy ty byś zrezygnował z krowy która daje dużo mleka? Tak samo jest z DLC koszt wykonania takowego jest niewielki, a można dzięki niemu zgarnąć sporo kasy.

To by było ode mnie na tyle, i dodam, że Luk powiedział w 100% prawdę i takie są prawa rynku i my prości ludzie tego nie zmienimy.

[Grownock]

Z 1 i 2 się zgadzam, czy ja w swoich postach temu przeczyłem? Nie.

Za to w 3 już się nie zgodzę - H6 to gra tylko PCtowa, a te sprzedają się bardzo słabo. Prawie żadna oprócz gier blizza i cd-project nie wykracza poza 1.5mln.

Z 4 pkt zgadzam się pośrednio, ja jestem hardkorowym graczem i ta bajkowa przygoda mi się podobała.

Punkt nr. 5... czy ja temu przeczyłem? Nie.

ps. Jeszcze jedno - Assassin's Creed II sprzedał się w nakładzie 8mln, a to stan na... luty 2010.

[SeRaFiNeK]

Za to w 3 już się nie zgodzę - H6 to gra tylko PCtowa, a te sprzedają się bardzo słabo. Prawie żadna oprócz gier blizza i cd-project nie wykracza poza 1.5mln.

ps. Jeszcze jedno - Assassin's Creed II sprzedał się w nakładzie 8mln, a to stan na... luty 2010.

1. No nic zobaczymy kto miał rację po premierze

2. Gdyby nie durne zabezpieczenia ta wartość mogła by być przynajmniej z 50% większa.

Edit: Blizzard poza tym po sukcesie i dochodach z WoW'a może robić same gry na Pecety a i tak stratny nie będzie. Wystarczy, że od czasu do czasu wydarzą jakiś pudełkowy dodatek do WoW'a a świat go kupi.

[Luk]

Wybaczcie zwłokę- brak czasu...
Po kolei:
@Grownock
Seria Rayman
Heroes V+dodatki
Dark Messiah
AC
seria Rainbow six
seria Brothers in arms
Seria Splinter Cell
choć nie mam pojęcia co to ma do czegokolwiek.

Nie obchodzi mnie, kto jest ceniony przez graczy. Gracze to w większości ciemna, często niedojrzała, masa, która ma kupić dany produkt. Inaczej można ją nazwać rynkiem zbytu. Dla mnie nie są wyznacznikiem czegokolwiek, co zresztą dałem do zrozumienia pod koniec pierwszej wypowiedzi (możliwe, że zbyt subtelnie).

Recenzenci to inna sprawa, są bardziej wymierni i powinni (choć nie zawsze tak jest) się znać na tym co robią. Ale ja NIGDZIE nie napisałem, że Ubisoft jest nielubiany przez graczy czy robi słabe gry, do czego próbujesz mnie usilnie przekonać. Ty mówisz, że woda jest mokra kiedy ja mówię o tym jak bardzo ogień jest gorący.

Dlatego nie wiem na kim gracze wieszają psy, bo mnie to zwyczajnie nie interesuje, z powodu powyżej. Mówisz że na Activision. Nic dziwnego, skoro Kotick otwarcie mówi, że ma ich głęboko w dupie i che wyłącznie ich pieniędzy, jednocześnie odbijając gry na powielarce. W zupełności ich rozumiem, sam ich nie znoszę za to, co zrobili z serią CoD. Tylko, że Ubisoft robi dokładnie to samo, tylko w bardziej wyrafinowany sposób. I tego, że ludzie na to idą nie rozumiem (choć mnie to nie dziwi, powód wyżej). Krytykowałem ich sposób wyciągania pieniędzy z graczy, nie same gry (choć do tych też mógłbym się przyczepić). Może wyjaśnię po kolei:

-cyrk z szatkowaniem assassin's creed- mój błąd. Cyrk z szatkowaniem m. in. AC, bo to samo jest ze choćby z SC czy H6. Z gry wycina się elementy, które potem się albo dorzuca do preordera (żeby podbić statystyki, wciskać gry za full price), lub sławne DLC, dzięki któremu płacimy za grę suma summarum ok. 150%. Już pominę fakt, że ostatnie części AC wychodzą z częstotliwością fify. No bo skoro można jedną rzecz podzielić na pół i sprzedać "dwa razy" to dlaczego z tego nie skorzystać.

-uproszczenia- wszędobylska casualizacja, czyli jak dotrzeć do większej liczby mniej wymagających odbiorców

-restarty serii- to jest jeden z bardziej tanich ruchów jakie można zrobić. Po co się wysilić i wymyślić coś zupełnie nowego (AC), skoro można zrobić losową grę i przykleić mu tytuł kasowej marki- co samo w sobie będzie wystarczającym kombajnem. Mniejsza o jakość gry, ale o sposób tworzenia + sentyment do serii. O PoP-ie akurat widziałem i słyszałem skrajne recenzje, fakt zostaje ten sam- nie mówiłem o grze tylko o jej marketingu. To samo było z Rainbow Six, H5 i szykuje się z SC. W PoP'a nie grałem, nie wiem jak wyszło, RS i H5 na tym straciły, SC na samej casualizacji stracił jak cholera, po restarcie będzie szkoda na to pieniędzy.

-studio filmowe- ludzie nie pójdą na AC? Pewnie, że pójdą. A z ekranizacjami wiadomo jak jest. Powinni jeszcze reżyserię dać w ręce Uwego Bolla- "chit" murowany.

-własna sieć wydawnicza- zmniejszenie kosztów pośrednictwa wydawnictw.

-manipulowanie cenami i zawartością- poza swoją siecią trzymają wciąż kontrakty z normalnymi wydawcami. Przez co powstaje sieć wersji, zawartościowych i cenowych. Im większy chaos tym łatwiej później manipulować ludkami.

-dezinformacja- sam powinieneś wiedzieć najlepiej. Nawet człowiek, który ma po 1000 postów na przeróżnych serwisach o grach, czyta każdy news i każdy temat dał się im nabrać. Widzicie jacy są dobrzy? To + "współpraca z fanami", która jest wielką ściema tak naprawdę.

-nietrzymanie terminów- w celu badania rynku i nakręcania ludzi

To uważanie, że firma przynosząca straty drugi rok z rzędu łącznie już ponad 140 mln € i mająca politykę marketingową taką jak powyżej robi nagle coś dla sztuki jest dopiero zabawne. Oni na H6 przeznaczyli minimalny budżet, krojąc go w każdą stronę tak mocno jak się tylko da mówiąc, że to mają być nowe rozwiązania. Oni już zaczęli na tym zarabiać, choćby naciągając ludzi na preordery z ekskluzywną betą, która jest potem dostępna dla połowy świata. Poza tym nie znamy jeszcze całego systemu multi, tam też będzie można ściągać pieniądze. Plus DLC, plus dodatki, plus mikrotransakcje wyjdą bardzo konkretnie na swoje.

"Za to w 3 już się nie zgodzę - H6 to gra tylko PCtowa, a te sprzedają się bardzo słabo. Prawie żadna oprócz gier blizza i cd-project nie wykracza poza 1.5mln."
Sims? Half Life? Guild Wars? SC3K?CS? Battlefield? Warhammer? Doom? Far Cry? Długo można wymieniać.

@Serafinek
"2. Gdyby nie durne zabezpieczenia ta wartość mogła by być przynajmniej z 50% większa. "
Te zabezpieczenia już dawno zostały złamane i zapomniane. Największy problem jest ze stabilnością serwerów ze strony Ubi, a nie z internetem. A i to jest naprawiane niedługo po premierze (czego w ogóle nie powinno być ale już mniejsza...)

[Grownock]

Sims? - Ją też można zaliczyć do dobrze sprzedających się gier na PC. Mój błąd.
Half Life? - stare
Guild Wars? - stare
SC3K? - stare
CS? stare
Battlefield? - multiplatformowe
Warhammer? - nie sprzedaje się dobrze
Doom? - tu to szczególnie zaszalałeś.
Far Cry? - jedynka nie sprzedała się dobrze, reszta multiplatformowa

Łapiesz mnie za słówka, szukasz na siłę wyjątków - Blizz, Wiedźmin, Minecraft, Crysis i Simsy - tylko te gry dobrze się sprzedały na PC w ostatnim czasie.

Długo można wymieniać.
Poważny jesteś? Może powymieniaj jeszcze więcej gier sprzed 20 lat? Czy porównywanie strzelanki multiplatformowej do turówki na kompie jest mądre?

H6 nie sprzeda się dobrze, nie rozśmieszaj mnie. Żadna strategia turowa na PC nie przekracza miliona sprzedanych egzemplarzy.  Na zachodzie prawie nikt nie kupuje gier na PC.

PC jest popularne w takich krajach jak Polska - gdzie gry sprzedają się w nakładach - uwaga - 5tyś egzemplarzy! (nie licząc naszych produkcji)

[Luk]

Mówisz, że jesteś hc graczem i ogarnięty na rynku a trzeba wszystko po dwa razy tłumaczyć. Podchodząc w ten sposób, to i AC2 jest stare. Tym bardziej, że ostatnie 10 lat to był najintensywniejszy wzrost techniczny i nakładowy gier PC, więc nie wiem jak gry z 2004 można uznać za stare. Tym bardziej, że FC już wg ciebie nie jest stary a to te same lata.

Nie rozumiem też, że czepiasz się dooma4 ale far cry już nie- obie są z tego samego roku. Zresztą HL2, GW, CSS też. Ponadto FC poszedł w 2,5mln czyli powyżej twojego wyznacznika "dobrego sprzedania".
BF1942 jest PC only. Przecież że nie o 3-ke mi chodzi...
Młotek rozszedł się w około 4mln. Rozumiem, że za mało...

Nie szukam wyjątków, tylko pokazuje, że nie jest tak jak mówisz. I pomimo twojego traktowania każdego z góry i obwieszczania nam swoich racji w formie jedynej i ostatecznej prawdy objawionej, to w co drugim poście rozmijasz się ze stanem faktycznym i mi nie wciśniesz takich głupot jak to, że Ubi jest uczciwą i respektowaną firmą czy że rynek PC na zachodzie jest fikcją.
Resztę zostawię bez komentarza.

Jako, że nic nie napisałeś o głównym problemie to rozumiem naszą rozmowę za skończoną.
EoT

[SeRaFiNeK]

Żadna strategia turowa na PC nie przekracza miliona sprzedanych egzemplarzy. 

A seria Total War? Łączna sprzedaż tej serii wyniosła ponad 7 milionów (nie licząc najnowszego Shoguna 2), co wynosi lekko ponad ten twój milion na jeden tytuł z serii Total War - strategii turowej only PC .

[Grownock]

A seria Total War? Łączna sprzedaż tej serii wyniosła ponad 7 milionów (nie licząc najnowszego Shoguna 2), co wynosi lekko ponad ten twój milion na jeden tytuł z serii Total War - strategii turowej only PC .

Jak z dziećmi. Gry z serii Total War (nie licząc Shoguna 2):
Shogun,
Shogun: Mongol Invasion,
Medieval, Medieval: The Viking Invasion,
Rome,
Rome: Alexander,
Rome: Barbian Invasion,
Medieval 2,
Medieval 2: Królestwa,
Empire,
Empire: The Warpath,
Napoleon

Daj sobie spokój. 7mln egzemplarzy, z czego połowa to reedycje po 10zł (twórcy na tym nic nie zarabiają). Ja tutaj prowadzę poważną rozmowę. Idąc Twoim tokiem rozumowania, seria AC w ciągu 10 lat sprzeda się w nakładzie 100mln egzemplarzy

Kolejna sprawa - jedna część AC przez niecały rok sprzedała się w nakładzie 8mln egzemplarzy, czyli więcej niż cała seria Total War razem wzięta.

Luk--> To co mówisz jest po prostu niedorzeczne - sytuacja na rynku jest kompletnie inna niż w 2004 roku. Zmieniła się generacja. Rynek gier PC jest w odwrocie - na zachodzie ludzie grają na konsolach. Już nawet niektórzy wydawcy nie męczą się z robieniem gry na PC, tylko wydają ją wyłącznie na konsolach.

Podkreślam - PCtowy hit ( Shogun 2) sprzedał się w nakładzie 700 tyś, a konsolowy (The Force Unleashed) w 7 mln. Komu próbujesz wcisnąć, że H6 się dobrze sprzeda?

[Cebulak]

Ja przepraszam, ale to tylko Eu. zachodnia gra w gry? Jest reszta Europy i Ameryka.. Ludzie grają w stare gry, czemu? Bo teraz gry głównie są robione dla kasy, szybko, z paczką błędów, bugów, itd. Skąd możesz wiedzieć jak się sprzeda H6, zobaczy się po wydaniu.

[Grownock]

Skąd możesz wiedzieć jak się sprzeda H6, zobaczy się po wydaniu.

Stąd Hadrianie, że reszta gier tego typu sprzedaje się niestety słabo. Oczywiście chcę w H6 wierzyć i liczę, że sprzeda się bardzo fajnie. W innym razie nikłe będą nadzieje na kolejne części.

BTW. Seria jest ogromnie popularna w naszym kraju, na zachodzie tak niestety nie jest - tam wolą odpalić sobie prostą strzelankę pokroju Call of Duty, niż trochę pomyśleć nad tak cudowną strategią jak HoMM.
HoMM 5 sprzedał się w nakładzie 58 000 w Polsce i był najlepiej rozchodzącą się grą 2006 roku.