Ehh... no dobra - X kłamie, czyli Y jest rycerzem, a X jest łotrem - na to Z ostrzega cię, że X kłamie, a to jest prawda, czyli Z jest rycerzem...

IMHO są dwa rozwiązania...

Emm... wiem, że tym co powiem, wyraźnie cię zdołuję, ale... chciało ci się?... tu chodzi o takie rekordy, gdzie człowiek sam nie wieży, że wygra, potem zaczyna kombinować, i wychodzi z wielkimi stratami z walki, którą pierwotnie miał przegrać...

Znaczy IMHO...

Emm... Pytasz się pierwszego, Y, czyli łotra, ale go nie rozumiesz... potem pytasz się X, czyli rycerza, a on ci mówi prawdę - na końcu pytasz się łotra Z, lecz ten kłamie na temat X - rycerza... wychodzi na to, że...

Y - łotr

X - rycerz

Z - łotr...
 

Prawda... Zadawaj...

Eee... Pytanie polega na tym, który z tych trzech musisz wybrać, żeby się włączyła żarówka... jeśli pstrykniesz wszystkie na raz, to owszem, żarówka się włączy, ale nie będziesz wiedział, który przełącznik to spowodował...

Będzie, będzie... Chodzi o to, że będą dwa dodatkowe sloty na budynki - i będziesz miał cztery budynki do wyboru, które będą dawać bonusy, ale tylko 2 będziesz mógł wybrać...

Ehh.. no doba, zaofiaruję się...  

Mamy dwa pomieszczenia połączone dość długim korytarzem... oba pomieszczenia są niewielkie - nie można się nawet wyprostować.... znajdujemy się w pierwszym pomieszczeniu, w którym są trzy włączniki, a w drugim pomieszczeniu zwisa z sufitu żarówka... możemy przejść z pierwszego pomieszczenia do drugiego, ale wrócić się nie możemy ( drzwi się zamykają po przejściu i już nie otwierają...) ...

Pytanie: W jaki sposób stwierdzić, który z 3 włączników włącza żarówkę, jeśli z pierwszego pomieszczenia nie widać, czy żarówka świeci się w drugim?...

Ehh... wątek zamarł jak każdy inny, a przecież każdy może się pochwalić swoimi rekordami...

Po ostatnio przechodzonej kampanii, dużo miałem dobrych walk, jedną z nich było pójście na 600 kostuch z samymi druidami i łowczymi... jednych było 400, drugich dwieście... uwzględniając szczęście wojownika, ulubionego wroga, czy także specjalność Findana, udało mi się jeszcze przed rozpoczęciem walki rozgromić ich 200... łącznie było ze 100 000 pd, ale nie chciało mi się robić screena... dzisiaj z rana trafiła mi się taka oto bitwa:

http://img837.imageshack.us/i/zehiriispzoo.png/

Może i armia wroga nie poraża wielkością, ale jego bohater miał 20 lvl...
Na początku walki tą pięćdziesiątką gargulców ustawiłem się w... no tam, gdzie stoją, golemami w drugim... no i to co potem było, sprowadzało się do ustawienia min i ścian ognia, oraz masowego ożywania i dublowania oddziałów... najbardziej zniszczyły widma i wampiry, które już w drugiej turze przedostały się do zamku... ale szczęście chciało, że wróg miał tylko 50 many... 

http://img839.imageshack.us/i/zehirspzoo.png/

Emm... 12...

Szkoła nadchodzi, a mi się nie chciało przedwcześnie obliczać...

Nie chce mi się także specjalnie myśleć, więc powiek krótko - niech ktoś zada...

Emmm... kilogram?...

Emm...

W całym tekście znalazłem tylko jeden błąd...

[...] *Nowy podział jednostek [...]
[...]Na przykładzie Przystani: łucznik i pikinier będą mieli porównywalną się gdyż oboje są zaliczani do trzonu armii.[...]

To ,,się" trza zmienić na ,,siłę"

Ogólnie podoba mi się możliwość questów na polu bitwy, jak i setu artefaktów, bo brakowało mi tego z trójki... ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz - pełna kontrola nad rozwojem herosa - to będzie na zasadzie, że przed startem pojawia nam się skillwheel, i wybieramy umiejki?... no, to by było ciekawe... oponowałbym jeszcze nad tym, że ekran będzie w 2D, ale jeśli wszystko będzie jak w piątce, to nie mam poco...

Jest tylko do 1.1

http://www.mediafire.com/?r3kd1u6ybax8ejz

Specjalnie dla ciebie z upload'owałem na Mediafire...

W razie czego radzę spatchować do 1.6...

Ehh... u mnie, jak widać na przedstawionym wcześniej screenie, był jedynie Napierśnik Starożytnej Mocy oraz pierścień ochrony przed błyskawicami... Maksymalnego lvl. nie dobiłem, ale tak jak mówię, niewiele brakowało... No nic, 29 lvl. to chyba i tak niezły wynik, szczególnie jeśli brać pod uwagę takie umiejki jak Oświecenie, Atak, Szczęście, czy Logistykę... w piątej misji dopracowuję obronę... jeden niewykonany quest nie robi mi zbytniej różnicy...

No... 60 k to nie jest tak mało, biorąc pod uwagę, że do lvl. brakowało mi co najmniej połowy... A co do walki, to nie wyglądało to tak jak mówiłem, na początku wystrzelało jeden oddział, potem wystrzelało się drugi , choć został 1 i przypiekł druida, 3 niestety nie udało się zatrzymać, i dwa padły, a 4 podleciał do rusałek, i zabił 28... dobrze, że miałem exp. obronę...

No nie wiem, próbowałem teraz ponownie wypełnić tego questa, zdejmowałem je, zakładałem, ale nic nie dało... może ma to jakiś związek z tym, że zamiast iść na samym początku do kapliczki, po nimfy, i do podziemi wsiadłem na statek i zbierałem skarby, a wysiadłem na drugiej wyspie - może gdzieś między wyspą a podziemiami była  cut-scenka... A jak teraz czytałem opis tego questa, to zauważyłem, że jest coś tam, że mają pomóc findanowi w walce z nieumarłymi - czy to oznacza, że przechodzą do następnej misji?...