Zawsze mnie kusiło, żeby zacząć rozwijać magię... w zasadzie to we wszystkich grach. Ale nie miałem tyle cierpliwości nigdy. Zawsze łatwiej było zacząć siekać mieczem niż rozwijać ilość many i umiejętności magiczne...
Ale do łuków i całego skrytobójstwa zawsze słabość też miałem.
PS. Witam was wszystkich bardzo serdecznie!