No cóż Menel, ode mnie niestety nie usłyszysz samych pochwał
Akademia - Utwór całkiem w porządku, klimat czuć i słychać, tu się nie przyczepię w zasadzie wgl, wyszedł Ci po prostu zacnie. Prawie najlepszy. 7,5/10
Loch - Pierwsza połowa znacznie lepsza, potem wchodzą te mocniejsze bębny, muzyka staje się nieco głośniejsza i zbyt przypomina chociażby Fortecę. Pierwsza połowa, a ściślej mówiąc - pierwsze 40% jest super, potem staje się mniej mrocznie. 5/10
Forteca Przez cały utwór słychać
łup łup łup, który ładnie zmienia rytm w drugiej części i nadaje tego klimatu krasnoludów-górników. Utwór jest w porządku, jest taki typowo
Fortecowy - taki męski i twardy. Chociaż mógłby być jeszcze bardziej, bęben mógł jeszcze mocniej wyciskać basy. 6/10
Przystań - Klimat bardziej rycerski, a mniej
święty jak w przypadku Herków V (mam na myśli Theme miasta, już mówię dlaczego). Theme miasta przystani z HV absolutnie idealnie nadaje się do bitwy, spróbuj kiedyś tak sobie ustawić, sam zobaczysz jak to ładnie się komponuje w bitwie.
Ja osobiście lubię obydwa charaktery, ten święty, z tymi lekkimi głosikami chóru bądź z tym śpiewem, przypominającym anielskie zawodzenie oraz ten rycerski, bitewny, twardy. Ten utwór, który stworzyłeś jes dobry, ale tylko tyle. Niestety za bardzo przypomina z jednej strony utwór z Fortecy, a z drugiej ten z Lochu. Jak dla mnie powinieneś w nim użyć więcej dźwięków trąb, bądź śpiewu chóru. 6/10
Inferno - Najlepszy utwór. Przejmujący i tajemniczy, ale jednocześnie wyraźnie diabelski. W zasadzie to mogłeś tam nie dawać odgłosu bębna, ale da się go znieść. Jednak jak mówiłem, utwór jest najlepszy z tych które stworzyłeś. Ma najwięcej klimatu i charakteru. Najbardziej się odróżnia. 8/10
Necropolis Najbardziej odróżniający się od wszystkich innych i z jednej strony jest wszystko w porządku, z drugiej jednak bęben jest zbyt głośny, bass zakłóca te piękne dźwięki, które idealnie nasuwają na myśl klimat Necro. 5/10
Twierdza - Bębny grają główną rolę, gdzieś tam również słychać flet, ale jedynie z początku, potem muzyka jest już nieco inna, zmienia się charakter, a potem znów wchodzi flecik. Gdyby utwór zachował tę bębnową monotonię z początku to dałbym 8/10, ale w drugiej połowie klimat się jakoś zmienia na taki jakiś pustynny(?), trochę gorszy od tego z pierwszej połowy. 5/10
Sylvan Najgorzej. Wiem, brzmi okrutnie, ale powiem szczerze, nie przypadł mi do gustu kompletnie. Mogę mieć jedyny o nim takie zdanie, ale to dlatego, że jestem bardzo wymagający jeśli chodzi o podkłady muzyczne, a już w szczególności jeśli chodzi o Sylvan. Nie czuję klimatu
Według mojego odczucia, (bardzo subiektywnego!) to w tym utworze powinno być więcej dźwięków fletu, słabiutkie bębny, albo najlepiej bez bębnów, ale z grzechotkami/marakasami itd. 3/10
Stworzenie
battle theme to bardzo trudne zadanie, na pewno trudniejsze od stworzenia theme miasta, ponieważ utwory siłą rzeczy muszą się przypominać, chcesz nie chcesz, ale wychodzą podobnie. Ogółem dałbym 7/10 soundtrackowi. Przez ten Sylvan i te bębny w Necro ocena się zaniża. Pracuj pracuj, nie słuchaj mnie