NaNaNaNaNaNaNa Reuel!
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 876
Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?
|
|
« Odpowiedz #75 : 06 Stycznia 2011, 18:27:16 » |
|
Siatkówka:AZS Politechnika Warszawska-niech żyje stolica Piłka nożna-jak już gdzieś wspominałem FC Barcelona
|
|
« Ostatnia zmiana: 06 Stycznia 2011, 18:30:25 wysłane przez Michal787 »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #76 : 06 Stycznia 2011, 19:37:49 » |
|
Polska piłka nożna- zdecydowanie KKS Lech Poznań Zagraniczna Piłka nożna- Manchester United
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #77 : 07 Stycznia 2011, 14:13:38 » |
|
Polsce piłka nożna- KKS Lech POZnań Z zagranicy piłka nożna- Real Madryt
|
"Za honor, ład i obowiązek!"
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Wiadomości: 10
Ice ice baby ...
|
|
« Odpowiedz #78 : 08 Marca 2011, 19:59:05 » |
|
Siatka ; Skra Bełchatów Polski klub piłki nożnej ; Kolejorz KKS Lech Poznań Zagraniczny klub piłki nożnej ; Arsenal
|
REGGAE
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 147
Abraham.
|
|
« Odpowiedz #79 : 09 Marca 2011, 20:34:36 » |
|
Forza Serie A:) Forza Juventus:) Kibcuje od 9 lat : ) Praktycznie każdy mecz staram się obejrzeć w miare możliwośc. W ogole piłka nożna to sport którym sie pasjonuje . Forza Juventus:) Grande Alex:)
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #80 : 16 Marca 2011, 19:20:33 » |
|
Ponieważ kibicuję tylko piłce nożnej, a polska piłka jest raczej żałosna, to mam kilka ulubionych klubów: FC Barcelona (Master), Real Madryt (napakowany gwiazdami i miło się ogląda jego mecze), Inter Mediolan (kiedyś był w nim Zlatan Ibrahimović, teraz jest Eto'o i obu bardzo lubię), AC Milan (Ibrahimović, Roanldinho i wszystko jasne ).
|
"TAWERNO, WALCZ!"
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #81 : 16 Marca 2011, 21:47:22 » |
|
Lubić na raz Real i Barcę to tak, jakbyś lubił na raz Legię i Wisłę. Ale nie mnie krytykować. Jeśli drużyna jest napakowana gwiazdami to gra nie jest tak dobra, jak być powinna. Wyobraź sobie 11 Cristiano Ronaldo na boisku. Myślisz, że by podawali sobie z radością? Każdy chciałby rozwiązać akcję indywidualnie. W drużynach typu Real (W sumie nie wiem, czy jest druga taka drużyna) musi być ciężko ze zgraniem. Z takim zapleczem gwiazd powinni aktualnie wyprzedzać Barcę o jakieś 5 pkt, a tymczasem jest odwrotnie. Paradoks, zwłaszcza, że Barcelona jedzie w większości na wychowankach (Dani Alves, Villa, Keita, Abidal, Milito to chyba tyle zakupionych zawodników z wyższej półki, którzy grają w Barcelonie i się w niej nie wychowali).
Normalnie nie mam nic do Realu, bo bez sensu wkurzać się na klub, mam żal do jednego piłkarza, którego nie znoszę i obrzydza mi każdy klub, w którym gra lub grał (Kiedyś nie znosiłem Manchesteru, teraz go lubię i nic przeciwko niemu nie mam). Wiadomo o kogo chodzi.
Ehh... czemu Ronaldinho nie gra tak dobrze jak w czasach szczytowej formy w Barcy? Czemu Eto'o odszedł?
No, to tyle. Dobranoc.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #82 : 16 Marca 2011, 22:29:30 » |
|
Lubić na raz Real i Barcę to tak, jakbyś lubił na raz Legię i Wisłę. Ale nie mnie krytykować. Jeśli drużyna jest napakowana gwiazdami to gra nie jest tak dobra, jak być powinna. Wyobraź sobie 11 Cristiano Ronaldo na boisku. Myślisz, że by podawali sobie z radością? Każdy chciałby rozwiązać akcję indywidualnie. W drużynach typu Real (W sumie nie wiem, czy jest druga taka drużyna) musi być ciężko ze zgraniem. Z takim zapleczem gwiazd powinni aktualnie wyprzedzać Barcę o jakieś 5 pkt, a tymczasem jest odwrotnie. Paradoks, zwłaszcza, że Barcelona jedzie w większości na wychowankach (Dani Alves, Villa, Keita, Abidal, Milito to chyba tyle zakupionych zawodników z wyższej półki, którzy grają w Barcelonie i się w niej nie wychowali).
I masz rację, tyle że widzisz: Real nie tyle lubię jako drużynę, co za zawodników w niej grających. Natomiast Barcę za niesamowite zgranie, nie za zawodników. Można by było powiedzieć, że dla mnie drużyna byłaby idealna, jeśli dałoby się połączyć te dwie cechy (ale niestety się nie da ) Normalnie nie mam nic do Realu, bo bez sensu wkurzać się na klub, mam żal do jednego piłkarza, którego nie znoszę i obrzydza mi każdy klub, w którym gra lub grał (Kiedyś nie znosiłem Manchesteru, teraz go lubię i nic przeciwko niemu nie mam). Wiadomo o kogo chodzi.
Nie powiem że lubię Cristiano Ronaldo ani też że go nie lubię. Ale zachowując obiektywizm to chyba jego talent i umiejętności przyczyniły się do tego, że ma tylu wrogów. Jest na pewno piłkarzem unikalnym, ponieważ sam wymyślił bardzo profesjonalny styl wykonywania rzutów wolnych oraz parę sztuczek, które próbują teraz naśladować młodzi piłkarze . Można go porównać talentem nawet do Roniego, z tym że on był bardziej zgrany, Krysiek to indywidualista i z tym że się popisuje muszę się zgodzić Ehh... czemu Ronaldinho nie gra tak dobrze jak w czasach szczytowej formy w Barcy? Czemu Eto'o odszedł?
Widzisz, każdy piłkarz ma swoje 5 minut na boisku i te największe gwiazdy w szczytowej formie dając z siebie wszystko sprawiają, że w wieku 30 paru lat mają słabszą kondycję i zatracają część swoich dawnych umiejętności. Dlatego i Roni nie jest już najlepszy . A co do Eto'o to prawdopodobnie kasa go zwabiła i tyle .
|
"TAWERNO, WALCZ!"
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #83 : 17 Marca 2011, 16:06:26 » |
|
AC Milan (Ibrahimović, Roanldinho i wszystko jasne ).
Zwłaszcza, że Ronaldinho nie gra już w Milanie.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 147
Abraham.
|
|
« Odpowiedz #84 : 17 Marca 2011, 17:13:46 » |
|
"Normalnie nie mam nic do Realu, bo bez sensu wkurzać się na klub, mam żal do jednego piłkarza, którego nie znoszę i obrzydza mi każdy klub, w którym gra lub grał (Kiedyś nie znosiłem Manchesteru, teraz go lubię i nic przeciwko niemu nie mam). Wiadomo o kogo chodzi. " No to widzę naprawdę mąre podejście do sprawy... Nie ma co. Nie lubisz go dlatego, bo ma włosy na żelu, czy dlatego, że jest jednym z najlepszych zawodników na świecie? CF Andorinha, CD Nacional, Sporting Lizbona- Mówią coś Ci te nazwy? Ich też nie lubisz, czy nie masz pojęcia nawet, że tam grał lub trenował w karierze juniorskiej? "W drużynach typu Real (W sumie nie wiem, czy jest druga taka drużyna) musi być ciężko ze zgraniem". Nie wiem jak można tak ocenić sprawę. To, że Barcelona gra fenomenalnie teraz, bo gra i to trzeba jej oddać(piękny futbol) to nie znaczy, że można wygadywać takie brednie o konkurencyjnym zespole, który o zgrozo... jest za nimi 5 pkt w tabeli ligowej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 17 Marca 2011, 17:33:22 wysłane przez Adaskop »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 876
Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?
|
|
« Odpowiedz #85 : 17 Marca 2011, 17:38:18 » |
|
No to widzę naprawdę mąre podejście do sprawy... Nie ma co. Nie lubisz go dlatego, bo ma włosy na żelu, czy dlatego, że jest jednym z najlepszych zawodników na świecie? CF Andorinha, CD Nacional, Sporting Lizbona- Mówią coś Ci te nazwy? Ich też nie lubisz, czy nie masz pojęcia nawet, że tam grał lub trenował w karierze juniorskiej?
Tak nie lubię go za to, że ma włosy na żelu, że się popisuje jakby był drugim Maradonną, że się zachowuje na boisku jak laluś, płacze po każdym faulu jak jakaś dziewczyna, do czego mu niedaleko zresztą w każdym znaczeniu tego słowa bo jest bi. Poza tym- tak, nie mogę ścierpieć iż taka osoba jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Oglądasz coś więcej niż finały Ligi Mistrzów raz na trzy lata? Nie wiem jak można tak ocenić sprawę. To, że Barcelona gra fenomenalnie teraz, bo gra i to trzeba jej oddać(piękny futbol) to nie znaczy, że można wygadywać takie brednie o konkurencyjnym zespole, który o zgrozo... jest za nimi 5 pkt w tabeli ligowej.
Jak zawsze jest za nimi minimalnie do tyłu i możliwe, że jak zawsze dostanie w paru meczach i skuli ogon przed Barcą (możliwa jest też druga opcja czego nie można skreślać). To iż jest 5 pkt w tabeli za nimi nie czyni więc z niego genialnie zgranego zespołu. Zresztą Adaskop nie od dzisiaj wiadomo, że Real to zlepek gwiazd, więc niewiem tak właściwie czemu tak kogoś krytykujesz Oczywiście obecnie Real ma Murinho, co nie zmienia faktu iż drużynę z nich to może robić jeszcze dobry rok i najprawdopodobniej ta drużyna rozleci się wraz z jego odejściem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 17 Marca 2011, 17:40:34 wysłane przez Michal787 »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 147
Abraham.
|
|
« Odpowiedz #86 : 17 Marca 2011, 17:54:50 » |
|
Wypisaliście Panowie, że waszym ulubionym zespołem jest Barcelona tak więc wasz obiektywizm w tej sprawie mógłbym poddać pod dyskusję. Ja więc jako fan włoskiej, umierającej piłki staram się tylko przedstawić drugą stronę medalu. Oczywiście najłatwiej fanatycznie krytykować CR za to, że..."płacze po każdym faulu". Ja natomiast uważam, że nawet na siłę można sobie większe powody do nienawiści wymyślić, nawet na siłę. I przykład, że niby jest bi? I to powód do nienawiści ? A myślałem, że ja ze swoimi "prawicowymi" poglądami jestem ten zły i nietolerancyjny. Tylko czy to nie jest trochę na siłę? Jestem kibicem Barcy to już muszę nie lubić CR. Skąd ocena, że Real rozleci się w ciągu roku?
|
|
« Ostatnia zmiana: 17 Marca 2011, 18:01:30 wysłane przez Adaskop »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #87 : 17 Marca 2011, 18:02:56 » |
|
No to widzę naprawdę mąre podejście do sprawy... Nie ma co. Nie lubisz go dlatego, bo ma włosy na żelu, czy dlatego, że jest jednym z najlepszych zawodników na świecie? CF Andorinha, CD Nacional, Sporting Lizbona- Mówią coś Ci te nazwy? Ich też nie lubisz, czy nie masz pojęcia nawet, że tam grał lub trenował w karierze juniorskiej? Ja nie lubię go za sposób bycia. Denerwuje mnie jego zachowanie. Oczywiście nie mam go za debila, bo dobrze gra. Wręcz przeciwnie. Gratuluje mu, że ma talent i może się dzięki temu utrzymywać, niech się cieszy talentem jak najdłużej. Teraz nie gra w Sportingu i CD National, a o CF Andorinha słyszę pierwszy raz, gdyż Liga Portugalska obchodzi mnie tyle, co liga Cypryjska. Nie żyję przeszłością, więc nie obchodzi mnie gdzie ten żeluś grał. Ważne gdzie gra teraz. Cristiano Ronaldo nie lubię, nieważne gdzie gra, a Messiego, Ville, Puyola itd. lubiłbym nawet, gdyby teraz przeszli do Realu. Byłoby mi szkoda, no ale trudno. Wypisaliście Panowie, że waszym ulubionym zespołem jest Barcelona tak więc wasz obiektywizm w tej sprawie mógłbym poddać pod dyskusję. Lubię Barcelonę, ale nie jestem człowiekiem "Jesteś za Barcą albo wpie*dol". jeszcze dobry rok i najprawdopodobniej ta drużyna rozleci się wraz z jego odejściem. Nie, to za dobry zespół, by się rozleciał, ale zapewne może mieć się tak jak Liverpool po odejściu Beniteza.
|
|
« Ostatnia zmiana: 17 Marca 2011, 18:07:35 wysłane przez Tazol111 »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 876
Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?
|
|
« Odpowiedz #88 : 17 Marca 2011, 18:08:54 » |
|
I przykład, że niby jest bi? I to powód do nienawiści ? A myślałem, że ja ze swoimi "prawicowymi" poglądami jestem ten zły i nietolerancyjny.
Skąd ocena, że Real rozleci się w ciągu roku?
Powiedz mi na podstawie czego wywnioskowałeś, że go nienawidzę z powodu tego, że jest bi oraz tego iż go wogóle nienawidzę? Ja tylko powiedziałem, że przy jego lalusiowatym zachowaniu, nadmiernym dbaniu o siebie i dochądzącej do tego orientacji można uznać po części go za dziweczynę. Poza tym nie żywię do niego nienawiści tylko bardzo dużą antypatię. Po prostu nie lubię osób tego typu. Ma siebie za gwiazdę, tylko jak dla mnie gwiazda to nie osoba z paroma milionami na koncie dzięku talentowi, na którego otrzymanie nawet nie miała wpływu. Co do ostatniego zdania- ja nie powiedziałem, że się rozleci po roku tylko, że Murinho będzie potrzebował dobrego roku by zrobić z nich drużynę. Jeśli zaś chodzi o to, że napisałem iż jak zwykle mogą dostać to oczywistością jest fakt ich przeganej i kolejnej klęski wygranej razem z udowodnieniem końca czarnej serii tego zespołu Zaś jeśli Murinho odejdzie to po prosttu Real jako drużyna się rozpadnie, nie ma co czarować, tylko on ich trzyma na tyle mocno, by współdziałali. Edit: Kto powiedział, że jestem fanem? To, że to mój ulubiony zespół w piłce nożnej, którą nie żywię obecnie zbytniego zainteresowania nie stawia mnie roli fana tej drużyny
|
|
« Ostatnia zmiana: 17 Marca 2011, 18:15:46 wysłane przez Michal787 »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 147
Abraham.
|
|
« Odpowiedz #89 : 17 Marca 2011, 18:09:35 » |
|
Nie, to za dobry zespół, by się rozleciał, ale zapewne może mieć się tak jak Liverpool po odejściu Beniteza.
A tu słusznie. Ewentualnie sądze, że może być syndrom Mourinho, że po odejściu zespół nie będzie potrafił grać na tak wysokim poziomie jak gdy on był na stanowisku. EDIT Michale mój błąd. Ostatnie zdanie co do rozpadzie przeczytałem pokracznie. Tu masz rację, co do tego, że po odejściu Mourinho może być jak w innych klubach w których pracował. Spadek formy i brak osiągów na tę skalę. Co do wyglądu CR, po prostu mnie dziwi, że taka może w pewien sposób powodować antypatie. A to, że nadmiernie dba o siebie. Cóż,jego prywatne upodobanie. Lepsze to niż śmierdzące zlepione długie włosy z kołtunami pachnące przedwczorajszym winem marki szatan-pozostałości po przedwczorajszym koncercie ale to moja subiektywna ocena. Co do tego, że nie miał wpływu na swój talent no to już inna kwestia, według mnie nie urodził się z piłką i na swoje umiejętności musiał pracować. I walczyć o nie. Oczywiście, że jest osobą pretensjonalną ale to tak samo jak Mourinho. Oboje są bardzo kontrowersyjni i oboje wzbudzają skrajne, niebezpieczne emocje. EDIT2 Twój post na samej górze ekranu i twoje dołączenie do dyskusji po stronie "anty" spowodowało, że zostałeś tak przeze mnie nazwany. Jeśli się pomyliłem, przepraszam.
|
|
« Ostatnia zmiana: 17 Marca 2011, 18:18:52 wysłane przez Adaskop »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|