O klasycznych kompozytorach i ich dziełach. Macie swoje ulubione utwory muzyki klasycznej, których waszym zdaniem przyjemnie się słucha? Wiele z nich jest obecnych w filmach, reklamach, czołówkach programów, kabaretach i innych programach telewizyjnych, a ponadto pojedyncze są używane we współczesnych piosenkach pop i pokrewnych gatunkach.
Moje ulubione to:
"Cztery pory roku", zwłaszcza zima i wiosna, Vivaldiego,
"Marsz turecki", "Czarodziejski flet" i "Wesele Figara" Mozarta,
"Dla Elizy", "Oda do radości" i "Sonata księżycowa" Beethovena,
"Kanon D-dur" Pachelbela,
"Orfeusz w podziemiach" Offenbacha,
"Taniec z szablami" Chaczaturiana,
"Marsz Radetzkiego" Straussa,
"Wejście gladiatorów" Fučíka,
"Nowy świat" Dvořáka,
"Poranek" Griega,
"Montecchi i Capuletti" Prokofiewa,
"Lekka kawaleria" Suppego,
uwertura do opery "Wilhelm Tell" Rossiniego,
"Akwarium" Saint-Saënsa,
"Dziadek do orzechów" Czajkowskiego,
"Noc na łysej górze" Musorgskiego,
"Tako rzecze Zaratustra" Straussa,
"O Fortuna" Orffa,
"Toccata i fuga d-mol" Bacha.
Wszystkie te utwory są bardzo znane, rozpoznawalne, charakterystyczne i często wykonywane i wykorzystywane, choć nie wszyscy kojarzą tytuły.
Na YT można znaleźć składankę urywek stu najbardziej znanych klasycznych utworów:
https://www.youtube.com/watch?v=TflCx5sjewA