fajnieże seria wróci do starych miejsc itp ale dość irytujące jest toże obecnie co drugi główny bohater serii Heroes do kobieta ( Katarzyna.Izabela, Freyda itd.)

Grał ktoś w ogóle w to Legends of M&M?

Jak miło.Niech ktoś wrzuci Film z Fandaya w Warszawie.

kacper66
Nie widzę nic irytującego w tym,że głównymi bohaterkami są kobiety. Zwykle urozmaica to fabułę (wątki miłosne i nie tylko). Zresztą bez Izabeli posypałaby się cała fabuła właśnie. Nie powstałby Mesjasz demonów, nie zakochałby się w niej Agrael, nie zmieniłby się w Raelaga. A co do Freydy- dziwnie by wyglądało, gdyby Markal porywał syna Godryka, porwanie córki brzmi bardziej realnie. Zresztą jest to też pewnie ukłon w stronę dziewczyn, które w heroes grają. Zobacz, Ciebie irytuje co drugiżeński bohater, a co by miały powiedzieć fanki heroesów, gdyby bohaterek w ogóle nie było? ; d

Zajebiście w 1 hirołsów w kampani rozjebywałem wszystkich czarnoksiężnikami od Alamara.