Czekając na dodatek - Loch w H4
♦ Opublikowany: 17.04.2013 o 16:43
♦ Czytany: 10425 razy
♦ Opracowany przez: Grownock
Kontynuujemy naszą podróż z Lochem przez kolejne części serii. Wydany w 2002 roku Heroes of Might & Magic IV - można go albo kochać, albo nienawidzić. Ja zdecydowanie należę do tych pierwszych i uznaję tą odsłonę za najlepszą z serii, a także jedną z najlepszych gier wideo w ogóle. "Czwórka" znacznie odbiega od pozostałych części. Dostaliśmy tutaj urzekającą baśniową oprawę, ścieżkę dźwiękową na najwyższym poziomie, ale nie to uczyniło ją tak kontrowersyjną. Nasi "herosi" potrafili samodzielnie biegać po mapie, a nawet brać czynny udział w walce mogąc zostać zabitym! Znikły katapulty, teraz tylko jednostki burzyły mury wrogiego zamku. Mało tego, pojedyncze jednostki też mogły "same" poruszać się po mapie, bez bohatera u swego boku. Wprowadzono mgłę wojny, zlikwidowano ulepszenia jednostek i zamiast tego zobaczyliśmy alternatywne oddziały. Loch zwał się frakcją Chaosu, a zwerbować mogliśmy Bandytę, Orka, Meduzę lub Minotaura, Ifryta lub Zmorę oraz Hydrę lub Czarnego Smoka. Więcej informacji i materiałów w rozwinięciu nowiny.




Menu polskiej złotej edycji (gra + dwa dodatki: The Gathering Storm  i Winds of War)



Heroes IV to także genialna ścieżka dźwiękowa opracowana oczywiście przez Paula Romero:



Ekrany miast nie były gorsze od tych z poprzednich części. Dodatkowo, tło budynków zmieniało się w zależności od podłoża na jakim powstawały. Poniżej prezentowane są dwie alternatywne wersje ekranów dla Lochu - jedna z wybudowanymi budynkami pod Czarne Smoki, Zmory i Minotaury. Druga po Hydry, Ifryty i Meduzy:


.

.


Zamek zmieniał się także z perspektywy mapy przygody, od małej wioski...



...przez drewniany zamek...



... do wielkiej fortecy.



Nasze jednostki mogły samotnie podróżować po mapie przygody:


.


Starcie z wrogim bohaterem - w "czwórce" nasi herosi mieli pasek życia, który mogli stracić podczas bitwy...



Wszystkie jednostki Lochu w akcji:


.


Oblężenie wrogiego miasta - nie zobaczymy tu katapult, nasze jednostki same musiały niszczyć mury, musiały także wdrapywać się na wieże, które kryły wrogie oddziały:


.


Bohater w Heroes IV stał się kluczową kwestią i dobrze wyszkolony mógł sam dzisiątkować setki wrogich oddziałów... także musieliśmy dobrze dbać o jego rozwój, zdrowie, trening, odpowiednio nadawane umiejętności, artefakty i mikstury bojowe:


.

.


Trzy z jednostek były alternatywne w stosunku do innych trzech - wszystkich sześciu nie mogliśmy rekrutować w jednym mieście:


.


Nie mogliśmy także wybudować wszystkich budynków w jednym mieście - musieliśmy wybierać:



Intro gry:



W 2002 roku, mogliśmy znaleźć w  chipsach karty z bohaterami, jednostkami, budynkami i artefaktami z gry - ktoś pamięta?;)



W Heroes IV, po wciśnięciu tabu pojawi się miejsce na wpisanie kodu, gdy na polu bitwy wypełnimy je zwrotem "nwcOldMan" i "nwcMorris", naszym oczom ukażą się... 



Więcej o Lochu w Heroes IV możecie dowiedzieć się z naszych artykułów:

- Dokładne statystyki i screeny wszystkich jednostek
- Opis miasta
- Bohaterowie
Lukasz89
Też bardzo lubię tę część. Jednak ma ona trochę minusów, bo niby jest wybór ale i tak zawsze praktycznie kupowałem to samo. Czarny smok vs Hydra = Smok, Anioł vs Champion = Anioł, Ogr vs Cyklop - nawet nie będę mówić, bo chyba wiadomo. Takie przykłady można mnożyć. Oprócz tego brakuje mi generatora map i lepszych dodatków. Chodź muszę przyznać,że jakoś nigdy nie brakowało mi tam nowych zamków za bardzo. Fajne kampanie - zwłaszcza "lochu", chodź czasem za dużo trzeba było czytać (gra to nie książka). Za minus dochodzi również tępota AI jak broni się w zamku. Wystarczy grać dżinami i nimi zrobić dużą iluzję tytanów i po prostu zmiażdżyć przeciwnika. Oprócz tego to naprawdę fajna gra, karawany, kumulowanie się jednostek w siedliskach - komu chce się w H3 biegać co chwile po Gremliny w średnim etapie gry?
17
Kwi
eska204
@Lukasz89 mi się chce jakoś a po za tym to niezbyt lubię HIV,wole HIII.Ten KOD to chodzi o dziadziusia tak?;D
17
Kwi
Grownock
eska204

Jeden jest na dziadziusia, drugi na rockowca w gitarą, którego animacja poruszania się po polu bitwy to jazda na motorzeSmile
17
Kwi
adam1997
Najgorsza moim zdaniem część. Jeszcze przed premierą szóstki myślałem,że Ubishit wieże nie należy popełniać błędów czwórki i nie wprowadzi idiotycznych zmian,ale niestety :/
17
Kwi
jarekjj10
Jeśli chodzi o muzykę to w tej części jest moim zdaniem najlepsza, ale cała reszta... Co prawda ta część ma parę "fajnych" innowacji takich jak te karawany albo nowy sposób rozwoju bohatera (podział umiejętności na grupy), ale ogólnie to grałem w nią aby grać, bez większej przyjemności. Nie wiem czemu, ale mam podobne wrażenie grając w HEROES VI (choć nie w tak dużym stopniu jak w tej nieszczęsnej "czwórce" Smile )
18
Kwi
rakszarani
Mi też czwórka nie przypadła do gustu. Nawet w Heroes 1-2 grałem dużo więcej niż w 4. To co mnie denerwowało, to udział bohaterów w bitwie - co z tego,że można nim było walczyć, skoro mieli małożycia? Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale już w miarę dobrze rozwinięty bohater miał 200-300 pktżycia, czyli mniej więcej tyle, co najmocniejsza jednostka każdego zamku. Tak samo denerwuje mnie konieczność wybierania jednostek. Mamy 6 zamków i w każdym po 8 jednostek z czego podczas gry możemy korzystać maksymalnie z 5 jednostek każdego zamku. Zamiast zrobić po więcej jednostek w zamku -żeby można było kupować po 6-7 jednostek, albo chociaż więcej zamków zrobić. Heroes 4 jest bardzo ubogi jeśli chodzi o ilosć jednostek, a jeszcze takie coś wymyślili I jeszcze ta możliwość samodzielnego podróżowania jednostek. Jak dla mnie to sztuczne przedłużanie czasu gry. Fakt faktem,że więcej surowców uzbieramy, ale nie wyobrażam sobie gry na większej mapie przy dużej ilości przeciwników gdzie każdy z nich ma wiele podróżujących jednostek (tym bardziej,że w innych częściach gry jakoś trzeba było sobie ze zbieraniem surowców inaczej radzić i jakoś to się udawało). Co w H4 mi się podobało, to klasy postaci. Chciałbym,żeby takie coś było w H5 czy H6
18
Kwi
Grownock
rakszarani
Właśnie przez to,że są alternatywne jednostki, to H4 jest bardzo bogaty pod tym względem. Na jedno miasto przypada po 8 jednostek, czyli więcej niż w każdej innej części (nie licząc ulepszeń, ale to tylko "przekolorowane" podstawowe jednostki). Co do bohatera, to mówię - trzeba umieć nim grać Smile Jedna mikstura nieśmiertelności sprawia,że po jego śmierci od razu wstaje z pełną liczbą punktówżycia. Jeżeli chodzi o zamki, to jest tu wszystko czego potrzeba - 6 najbardziej klasycznych i kultowych nacji, do tego mnóstwo jednostek neutralnych, co sprawia,że odkrywanie gry jest jeszcze ciekawsze.
18
Kwi
rakszarani
Mnie te alternatywne jednostki nie przekonują. Jak patrze na niektóre z nich to mi się płakać chce...Jak dla mnie dużo jednostek jest tak głupio wyglądających,że nawet bym ich nie brał np. nomad, ogr, biały tygrys, jednorożec i mógłbym tak jeszcze wymieniać.Lekko licząc nie podoba mi sie w czwórce 19 jednostek - nie licząc neutralnych. A moja ulubiona frakcja, czyli nektomanci zostali doszczętnie zniszczeni ...Chochlik, duch, cerber wyglądają beznadziejnie, a kościany smok jak dla mnie jest co najwyżej średni z wyglądu - może się ktoś z tego śmiać, ale dla mnie wygląd wizualny też jest ważny.W sumie to mogę powiedzieć o prawie każdym zamku, bożaden mnie nie zadowala w dużym stopniu A co do bohatera i jego wskrzeszanie miksturami - jeśli mam mieć bohatera po to,żeby po 1-2 ciosach padał i miałbym w niego faszerować buteleczki nieśmiertelności co chwile,żeby zaraz znowu mi ktoś go rozwalił, to ja za takie jego udział w bitwie dziękuję.
18
Kwi
eska204
@rakszarani co do tygrysa to ja twierdze inaczej.Nomad wygląda jak dżokejka na koniu po za tym xD.Ja twierdzeże w tej części Bohaterzy są całkowicie nie przydatni,po 1.Są słabi 2.Zajmują miejsce w armii 3.Jednostki pójdą i bez nich.Według mnie to jedyna kiepska i nieudana część w serii HoMM.Moglibyście zrobić jeszcze taką historie z innymi frakcjami występującymi we wszystkich częściach,a są przecież tylko 3 -Loch(Nie musicie) -Zamek(znane też jako Przystań,Rycerz i Życie) -Twierdza (znane też jako Barbarzyńca i Moc)
18
Kwi
Grownock
rakszarani

Dla mnie jednostki w H4 to małe dzieła sztuki - widać, kwestia gustu. Tak jak mówiłem, można czwórkę albo kochać, albo nienawidzić.
18
Kwi
rakszarani
Grownock

Dzieła sztuki mówisz? Nikt mi nie wmówi,że np. duch,cerber,harpia, gargulec, chłop czy obserwator to dzieło sztuki Smile...Jak dla mnie w heroesach 3,5,6 jednostki były ładniejsze(oczywiście tam też się zdarzają brzydkie jednostki)...W H6 jednostki są dziełem sztuki, a nie w 4...Nawet niektóre jednostki z H2 wyglądają lepiej od tych z 4 Smile...U mnie heroes 4 jest na samym dnie. Do H1 czy H2 nie będę ich porównywał, bo mam do nich sentyment (Heroes 1 mam w 2 wersjach: 1 z jakiejś gazety, a drugie z ubisoftu chyba Smile ) ..Mam legalne heroes 1-5 ze wszystkich dodatkami, ale najmniej grałem w 4 i chyba tak już zostanie...Gdybym nie dostał Heroes 4 od brata dla którego hirołsy skończyły się na 3, to ja bym nie kupił nigdy czwartej części Smile
18
Kwi
Drakona
raksaszarani .Szczerze mówiąc to grałeś w czwórkę tylko po tożeby potem krytykować grę i obrzydzać ją innym? A może spojrzałbyś na nią pod kątem fabuły ?Rozumiem Cię bo ja na początku teżżałowałam kupienia czwórki...ale coś się we mnie przełamało.mówiszże bohaterowie są słabi..cóż trochę racji masz...trochę nie.Bo wiesz jeśli wystawiasz bohatera na pierwszy ogień w bitwie to ja się nie dziwię czemu ci tak szybko umiera.A co do animacji to nie wiem czego sobie więcejżyczyć.Pamiętajże to nie jest nowa gra, w według mnie jest lepsza od szóstki swoją prostotą, a jednocześnie poziomem skomplikowania.Bo jeśli od początku podchodzisz do takich rzeczy z podejściem na ,,nie"to za niedługo i szóstkę sobie obrzydzisz.Spróbuj od nowa i z podejściem na ,,tak"to może docenisz tą grę.
18
Kwi
Grownock
rakszarani

W H4 każda jednostka jest unikatowa, jednostki poszczególnych frakcji do siebie pasują, a mimo to są bardzo zróżnicowane pod względem kolorystycznym. W H6 idzie wyrzygać od patrzenia na jednostki, które są chlapnięte tą samą farbą. Duch, cerber, harpia, gargulec, chłop i obserwator w H4 to świetne modele.
18
Kwi
Marcellomar2013
Dodajmy do tego codzienny przyrost jednostek i ogólnie grafikę niby to lepszą niż w trójce, ale niedużo trzeba byłożeby oczy bolały, rzut izometryczny mnie nie przekonał, do tego dziwne animacje przy ruchu bohaterem (rwany ruch). Pomysł z jednostkami samodzielnymi były idiotyczny, przy większych mapach robiło się mnóstwo slotów, do tego nieczytelnych, jak zresztą cały interfejs. Co do muzyki ideałem jest heroes 3,5,6 w 4 muzyka była ładna do posłuchania przez kilka-kilkanascie tur, później to wycie zaczęło być męczące... Próbowałem walczyć ze sobą ugrałem kilkanaście godzin parę scenariuszów, ale dla mnie to też najgorsza część.
19
Kwi
rakszarani
Tak jak napisałem - w H4 nie jest za bardzo udaną serią. Gdyby tak było, to zachowane by były wyróżniające ją cechy takie jak : udział bohaterów w bitwach, alternatywne jednostki, możliwość samodzielnego podróżowania jednostek itp. Zachowane jedynie zostały karawany i według mnie to genialny pomysł. Nie trzeba bohaterem łazić do wszystkich siedlisk, co jest fajnym udogodnieniem.
20
Kwi
pszczolamc
Na plus "czwórce" z pewnością zaliczę Przystań, której jednostki są najlepiej odwzorowane z całej serii Heroes, szczególnie moja ulubiona jednostka czyli Pikinier. Również fajna jest muzyka, szczególnie podczas walki, którą używam jako zamienników w H3, oraz kilka jednostek np. Zmora. Niestety to prawie wszystkie z jej zalet, gdyż jest mnóstwo minusów, mianowicie: codzienny przyrost (uzupełnianie armii codziennie kilkoma jednostkami jest wkurzające), rzut izometryczny na ekranie bitwy (ukazanie bitwy w ten sposób spowodowało,że "kierowanie" jednostkami stało się niesamowicie nieprecyzyjne), animacje (rwana animacja bohatera, fatalne animacje jednostek w walkach), jednoczesny kontratak. Można tak wymieniać długo, ale gdybym rozpisał się, nikt by tego nie przeczytał. Peace.
20
Kwi
adrian12543
rakszasarani
Widaćże długo nie pograłeś w H4. Bohaterowie są słabi? Błagam. Może na pierwszych levelach, w początkowym stadium gry tak, ale później są niesamowici. Bohaterem barbarzyńcą można wybić w pień kilka czarnych smoków. Całe armie padają pod jego ręką. A bohaterowie magii... Może własnoręcznie nie zabijają wszystkich, ale znakomicie wspomagają jednostki i zwiększają siłę armii. Magiem można np. osłabiać przeciwnika, tworzyć iluzje, leczyć, rzucać czary wzmacniające i ofensywne. Rycerz w przystani może nie jest sam silny ale za to swoimi umiejętnościami wzmacnia siłę armii dodając jej ataku, obrony i ruchu. Ja zawsze w armii miałem 2 bohaterów. Jednego maga i jednego bohatera walczącego wręcz. Jest to zabójcza mieszanka. Całą kampanię przystani przeszedłem dwoma potężnymi bohaterami. Tak więc jeżeli uważasz,że bohaterowie są do niczego to albo w ogóle w grę nie grałeś albo pograłeś 5 minut i się wypowiadasz.
20
Kwi
rakszarani
Z tym,że jest słaby chodziło mi o to,że wystarczy raz walnąć i po bohaterze - tak tak można mieć mikstury, ale co jakby ktoś co chwilę w twojego bohatera walił. W piątej części pokonałem dzięki bohaterowi przeciwnika który miał wielotysięczna armie, a ja nie straciłem prawie nikogo. Z tego co pamiętam to jednostek ostatniego poziomu miał kilka razy więcej niż ja i nie potrzebowałem walczącego bohatera bo wszystkich lać. A jak ja mam się bać,że mi ktoś bohatera jednym ciosem rozwali i muszę kupować jakieś buteleczki, to ja dziękuję. W heroes 5 bohater robi prawie to samo
20
Kwi
adrian12543
Ale nikt ci bohatera jednym ciosem nie rozwali. Barbarzyńcy zadaje się naprawdę małe obrażenia. Trzeba bardzo dużo by takiego barbarzyńcę zabić. A jak ma miksturki, artefakty i kilka umiejętności rycerza to w ogóle jest niezniszczalny. Dać mu jeszcze do pomocy kapłana (maga Życia) który ma szereg czarów wzmacniających i leczących... Jest np taki czar który tworzy tarczę wchłaniającą ponad 300 obrażeń. Fajnie nie? Do tego duchowa zbroja, błogosławieństwo, leczenie i inne. Jak się umie grać to bohater nigdy ci nie zginie uwierz mi.
21
Kwi
rakszarani
Hmm...W H5 walczyłem z wielotysięczną armią barbarzyńców i dzięki bohaterowi straciłem kilkanaście czy kilkadziesiąt jednostek. Moja armia była ledwie ułamkiem przeciwnika, który dysponował np. 400-500 cyklopami czyli tak jakby behemotami z H4. Ciekawe jak mój bohater z H4 by się uchował jakby tylu cyklopów pod niego podeszło. W H5 nie musiałem się tym martwić, a mój bohater, który był chyba na nastym poziomie spisał się znakomicie. Wystarczył tylko 1 bohater, a nie 2. W starciu z ttaka ilością przeciwników czar wchłaniający 300 obrażeń, czy zwykłe leczenie nie wystarczy, tym bardziej ,że pozostałych jednostek miał dużo więcej niż 400-500 i to ja byłem agresorem w tej sytuacji, bo atakowałem zamek
21
Kwi
Paulius
Popieram twórcę tego materiału - sam więcej grałem w HoMM4 niż w legendarną trójkę. I co więcej zdecydowanie wole ją od piątki. Czemu? bo czuć tutaj rękę Jona Van Caneghema czy Paula Romero. Szkoda,że Jon teraz pracuje dla EA Smile
24
Kwi
hathostet
Przyznam szczerze,że z początku podchodziłam to tej odsłony dość sceptycznie, po wielkim "bum" Heroes 3", ale z czasem, doświadczeniem i umiejętnościami, mogę śmiało powiedzieć,że na dzień dzisiejszy HoMM 4 - zaraz po epickiej "3-ce" - jest moją ulubioną częścią :]
Najbardziej urzekła mnie piękna, wręcz bajkowa oprawa graficzna, no i ten obłędny soundtrack, w celtyckim brzmieniu, który tak uwielbiam! *.*
Jeśli mam się wypowiedzieć na temat frakcji Chaosu, to powiem tak, nie był to mój ulubiony zamek, ale miał dobrą magię ofensywną, no i Czarne Smoki, z którymi trzeba było się liczyć :] A moje faworyty jednostkowe z tego zamku? Oprócz nadmienionego Czarnego Smoka, który jest oczywisty (Hydry były po prostu dla mnie najgorszą z możliwych alternatyw), wymienię również Zmory i ich skuteczną umiejętnością "grozy", oraz Minotaury i ich umiejętność odparowania ataku. Taki zawsze był mój dobór jednostek w tym zamku :]
Czy pamiętam te karty z chipsów? Pewnie! Smile Mam nawet jedną na pamiątkę, właśnie z moim ukochanym Czarnym Smokiem i nikomu jej nie oddam ;P Jestem sentymentalna :]
15
Maj




Włącz odtwarzacz
Podoba Ci się ta strona?
Jest świetna!
Bardzo fajna
Zwykła strona
Nie za bardzo
Usunąć!
3.141.x.x
89.64.x.x
213.134.x.x
91.125.x.x
40.77.x.x
Odwiedza nas 0 użytkowników
oraz 5 gości. (Razem: 5)

wymiana szyb szczecin
naprawa okien szczecin wymiana szyb montaż rolet drzwi balkonowych regulacja drewnianych